Łukasz Nawotczyński po czterech latach przerwy wraca do Krakowa. Od dziś były już stoper Korony Kielce bronić będzie barw Cracovii Kraków.
28-letni obrońca jest wychowankiem Wisły Kraków, w której w latach 2000-2006 nie mógł wywalczyć miejsca w pierwszej jedenastce. Przez te sześć lat w ramach wypożyczenia Łukasz występował w sześciu klubach, jednak dopiero w Jagiellonii Białystok młody zawodnik spełniał stawiane przed nim oczekiwania. Dobre występy w Białymstoku zaowocowały wypożyczeniem, a potem transferem do Korony Kielce. Po roku gry zdecydował się powrócić do rodzinnego miasta i spróbować sił w Cracovii.
– Witamy Łukasza Nawotczyńskiego w naszym klubie. Jednocześnie mamy nadzieję, że nie jest to ostatnia konferencja przed Wigilią – przyznał na początku spotkania z dziennikarzami dyrektor sportowy MKS Cracovia SSA, Tomasz Rząsa.
Pozyskaniem Nawotczyńskiego zainteresowany był trener Cracovii Jurij Szatałow, który pracował z nim w Jagiellonii. Teraz przyjdzie im razem walczyć o utrzymanie z „Pasami”.
– Bardzo się cieszę, że po rocznym rozbracie z piłką dostałem szansę od trenera Szatałowa. W Koronie różnie bywało, nie grałem przez rok. Teraz jestem w Cracovii i mam nadzieję, że razem spełnimy cel, którym jest utrzymanie – mówił zawodnik.
