Selekcjoner Nawałka podał nazwiska zawodników z lig zagranicznych, których zabiera na przedostatnie zgrupowanie przed Euro 2016. Polacy rozegrają dwa spotkania: 23 marca w Poznaniu podejmować będą Serbów, trzy dni późnej ich przeciwnikiem na stadionie Śląska Wrocław będzie reprezentacja Finlandii.
Wśród wybrańców Nawałki znaleźli się:
Bramkarze: Artur Boruc, Łukasz Fabiański, Wojciech Szczęsny, Przemysław Tytoń
Obrońcy: Kamil Glik, Łukasz Piszczek, Maciej Rybus, Bartosz Salamon
Pomocnicy: Jakub Błaszczykowski, Kamil Grosicki, Grzegorz Krychowiak, Paweł Wszołek, Piotr Zieliński
Napastnicy: Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik, Łukasz Teodorczyk
Za niespodziankę można uznać nominacje dla Pawła Wszołka i Bartosza Salamona – to zawodnicy dawno niewidziani w reprezentacyjnych barwach. Miejsca zabrakło natomiast dla niegrających w klubach: Thiago Cionka, Łukasza Szukały oraz Pawła Olkowskiego.
Warto zauważyć, iż zbliżające się zgrupowanie to w zasadzie ostatnia szansa na przegląd kadr. Później reprezentacja spotka się na chwilę przed finałowym turniejem – już po ogłoszeniu ostatecznych nominacji. A jest co sprawdzać. Spora grupa kadrowiczów, który byli ważnymi ogniwami reprezentacji podczas eliminacji, dziś ma problemy z regularną grą w klubie lub leczy urazy.
Nieciekawie wygląda sytuacja zwłaszcza w defensywie. Z jedenastek swoich zespołów wypadli wspomnieni już Łukasz Szukała, Thiago Cionek, Paweł Olkowski, a swoje problemy (oby chwilowe) ma także Michał Pazdan. Stąd powołanie dla notującego regularne występy w zmierzającym do Seria A Cagliari Salamona. Co ciekawe, przed Euro 2012 w podobnej sytuacji był Kamil Glik, wówczas trener Smuda nie zdecydował się na obecnego kapitana Torino. Salamon swego czasu był uznawany za wielki talent, ciepło wypowiadał się o nim sam Guardiola. Nie przez przypadek wylądował w słynnym Milanie, jego kariera zapowiadała się naprawdę obiecująco. W obrońcy upatrywano reprezentanta na długie lata. Niestety nie wszystko potoczyło się zgodnie z oczekiwaniami. Piłkarz błąkał się po włoskich boiskach i dopiero ostatnio ustabilizował swą pozycję i formę. Oby teraz było tylko lepiej.
Zawirowania nie ominęły pomocników. Z urazami zmagają się: Grzegorz Krychowiak, Krzysztof Mączyński oraz Karol Linetty – wiodące postaci środka pola. Uwagi selekcjonera wymaga także obsada skrzydeł. Do ławki w Fiorentinie przykleił się były kapitan reprezentacji Kuba Błaszczykowski. Natomiast Kamil Grosicki jest najlepszym strzelcem swojego zespołu, jednak mecze zaczyna poza wyjściową jedenastką – to może mieć wpływ na jego przygotowanie do turnieju. Odpowiedzią na tę sytuacje ma być nominacja dla Wszołka. Ten po zmianie trenera stał się zawodnikiem wyjściowej jedenastki. Co prawda jego Werona zamyka tabelę Serie A, ale akurat do wychowanka Wisły Tczew nie można mieć zastrzeżeń. Pomocnik zanotował sześć asyst w 18 występach i jest jedną z wiodących postaci zespołu. Sztab kadry pilnie obserwował ostatnie występy zawodnika i uznano, że zasługuje on na swoją szansę – teraz wszystko zależy od niego.
W kontekście zagranicznych powołań wiele mówiło się także o Wojciechu Golli. Po letnim transferze do Eredivisie dość niespodziewanie został on podstawowym obrońcą swej drużyny, a za występy był powszechnie chwalony. Najwyraźniej trener Nawałka uznał, że to jeszcze za mało na kadrę.
Po dzisiejszych wyborach ciekawie zapowiadają się powołania dla zawodników z ekstraklasy. I tutaj możemy się spodziewać kilku niespodzianek. Kto wie, może trafi się jakiś nowy Kapustka. W prasowych przypuszczeniach często wymieniane były nazwiska Lewczuk i Dąbrowski – za kilka dni się przekonamy.
Wszołek i Salamon wracają do kadry, zasłużone powołania 👍👍👍
— Dominik Guziak (@dominik_guziak) March 11, 2016