Samir Nasri wierzy, że tylko zwycięstwo z Barceloną uśmierzy rany, które Wigan zadało „Obywatelom” w niedzielę. Francuz wierzy w odrodzenie angielskiej drużyny na Camp Nou. Stwierdził, że szybko strzelona bramka powinna pomóc jego ekipie w remontadzie.
Nasri uważa, że pokonanie Barcelony będzie dla City najlepszym sposobem na zapomnienie o wpadce z Wigan. – To będzie wielki mecz. Ciągle myślimy o Barcelonie i o pozytywnym dla nas wyniku – przyznał Francuz.
Nasri stwierdził, że forma „Dumy Katalonii” nie jest wysoko, więc w rewanżu wszystko jest możliwe. – Oglądałem starcie Barcelony z Valladolid. Tamten mecz pokazał, że nasi najbliżsi rywale są tylko ludźmi. Co prawda jest to wielki zespół, ale będziemy chcieli dać z siebie wszystko od pierwszej minuty – pomocnik City komplementował dzisiejszego rywala.
– Zaczniemy ten mecz tak samo, jak skończyliśmy ostatni z Wigan. Przegrywamy dwoma bramkami. Nie mamy nic do stracenia. Jeżeli przegramy to trudno, ale jeżeli ich pokonamy, będzie to coś fantastycznego. Szybko strzelony gol powinien nam pomóc – zakończył Nasri.
![Plan odgruzowania klubu, czyli jak Krzysztof Sałajczyk chce wskrzesić Podbeskidzie [WYWIAD]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2025/02/10b8e13791105ab79b5aa8239683b693-326x180-c-default.webp)
VISCA EL BARCA ! Respect dla przeciwnikow ! Pozdro