Everton Davida Moyesa ocknął się wreszcie i po bardzo słabym początku zaczyna gromadzić punkty. Szkocki menadżer ma teraz dodatkowe powody do zadowolenia – w najbliższych dniach do jego składu powrócą dwaj podstawowi zawodnicy.
Mowa tu o Jacku Rodwellu oraz Victorze Anichebe. Powracająca po kontuzji dwójka zawodników wystąpiła w pewnie wygranym (5:0) meczu rezerw. Młody pomocnik „The Toffees”, który leczył nadwyrężone wiązadła, zagrał ponad godzinę w środowym meczu. Rodwell powrócił na boisko po dwóch miesiącach absencji. Z kolei nigeryjski napastnik Evertonu przebywał na boisku zaledwie 20 minut, ale był to jego pierwszy występ w tym sezonie.
Również niedawno do składu powrócił Louis Saha. Według trenera rezerw – Alana Stubbsa – dla Davida Moyesa to świetne wiadomości. Jedyny zawodnik, z którego usług szkocki trener nie będzie mógł na razie skorzystać, to Marouane Fellaini.
– Uważam, że wszystko zmierza ku temu, że menadżer będzie mógł ponownie wybierać swoją jedenastkę z pełnego, najmocniejszego składu. Jack zagrał 65 minut, Beckford 70, Victor 20, a Gueye pełne 90, więc wygląda na to, że wszyscy powracają do zdrowia, a to świetna informacja dla menadżera – skomentował Stubbs.