Stan Valckx, dyrektor sportowy Wisły Kraków, zapowiedział, że przynajmniej do zimy trenerem klubu będzie Kazimierz Moskal. Bogdan Basałaj wyjaśniał zaś powody zwolnienia Roberta Maaskanta.
– Chciałbym powiedzieć, że w ciągu ostatnich 13 miesięcy Robert Maaskant wykonał bardzo dużą pracę w Wiśle, odbudował drużynę, zdobył mistrzostwo – powiedział prezes Wisły, Bogdan Basałaj, który wraz z dyrektorem sportowym klubu spotkał się z dziennikarzami, aby wyjaśnić okoliczności zwolnienia Roberta Maaskanta. – Powodami odwołania trenera było rozczarowanie wynikami, obawy dotyczące przyszłości i tego, czy trener poradziłby sobie z tym.
Głos w tej sprawie zabrał również Stan Valckx, który zapewnił, że Kazimierz Moskal będzie prowadził „Białą Gwiazdę” przynajmniej do przerwy zimowej. – Do tej pory z nikim nie prowadziliśmy rozmów na temat objęcia tej funkcji. Po rundzie jesiennej ocenimy sytuację oraz pracę trenera Moskala i wtedy podejmiemy decyzję, kto poprowadzi drużynę po przerwie. Jesteśmy profesjonalnym klubem i myślę, że nadal jesteśmy w stanie zdobyć tytuł mistrzowski. Wszyscy jesteśmy skupieni na tym celu – powiedział.
Zaskoczenia nie krył Kazimierz Moskal, przed którym stoi trudne zadanie. Były piłkarz Wisły Kraków musi zrobić wszystko, by jego zespół znów zaczął wygrywać.
– Myślę, że powinniśmy się skoncentrować na tym, aby wygrać wszystkie mecze, które pozostały nam do rozegrania. To jest nasz plan działania. Będę prowadził zespół do grudnia, a później zobaczymy, jak sprawy będą wyglądały. Wszystko zależy od tego, co się będzie działo z drużyną – powiedział tymczasowy trener Wisły Kraków, Kazimierz Moskal.
i dobrze Kazimierz Moskal niech sie sprawdzi i moge
sie zalozyc o 100 PLN ze bedzie lepszym o niebo
trenerem od tego Holenderskiego kanarka jezdzacego na
rowerze!(mowa o Maaskancie)