Dzisiaj do szeregów „The Reds” dołączył kolejny nowy zawodnik. Tym razem to Victor Moses z londyńskiej Chelsea, który został wypożyczony na Anfield na cały sezon.
Jose Mourinho zdecydował się na porządki w swojej nowo skonstruowanej kadrze i reprezentant Nigerii był jednym z tych, którzy nie są w planach Portugalczyka. Wczoraj skrzydłowy przeszedł testy medyczne w Melwood.
– Przede wszystkim jestem zachwycony, że mogłem zostać wypożyczony z Chelsea do tak wielkiego klubu, jakim jest Liverpool. Dla mnie najważniejszą sprawą jest bycie profesjonalistą i będę wykonywał odpowiednią pracę dla tego klubu. Naszym celem będzie wejście do pierwszej czwórki i rywalizacja w Lidze Mistrzów – mówi Victor.
22-letni ofensywny pomocnik dołączył do „The Blues” zeszłego lata z Wigan Athletic. Do dzisiaj w niebieskiej koszulce zaliczył 27 występów, w tym 16, wchodząc z ławki rezerwowych. Udało mu się zanotować dziesięć trafień. W zeszłej kampanii odniósł sukces z reprezentacją Nigerii, w której przyczynił się do zdobycia mistrzostwa Afryki.
![Jagiellonia na mistrza, Pogoń powinna liczyć na Puchar. Kto zostanie mistrzem Polski, dla kogo puchary [ANALIZA]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2024/04/e2f46a1bedb4b10ebc1bf631c85d0f8d-326x180-c-default.jpg)
Mourinho źle zrobił, że go wypożyczył. To bardzo
dobry skrzydłowy i nie wiem czemu Mourinho nie widzi
go w składzie Chelsea na ten sezon. Tak samo było
ze Sturridgem. A teraz co ? Sturridge strzela bramkę
za bramką. Liverpool będzie miał z Mosesa pożytek
;)
dokładnie
W Chelsea jest bardzo dużo świetnych ofensywnych
pomocników i nie dla wszystkich znalazłoby się
miejsce w składzie. Kogo byś wypożyczył? Dla mnie
Hazard, Mata, Oscar i Schurrle powinni być
pewniakami do gry (Niemiec może na ławce). Jest
jeszcze De Bruyne i Willian, więc ktoś musiał
zostać wypożyczony. Nie wiem czy Moses to dobry
wybór. Przekonamy się o tym wkrótce.
Jose Mourinho tak to sobie poukladal , ze w jego
wizji Schurlle to czlowiek , ktory ma wieksze uznanie
niz Victor Moses. Nowy nabytek Chelsea ,, wygryzl ,,
bardzo dobrego skrzydlowego z Nigerii. Reszte
zawodnikow grajacych na tej pozycji zostawmy w
spokoju. Sam Victor , po tym jakie zadania na ten
sezon nakreslil mu stary/nowy trener przekonal sie ,
ze lepiej jak odejdzie na ten sezon....i trafil do
swietnego w tym sezonie Liverpoolu. Po tym roku
spedzonym z ekipa The Reds wroci na Stamford Bridge
dwa razy mocniejszy ! :->
Nie rozumiem tego ruchu Chelsea. Jeżeli się
wypożycza zawodnika to do słabszej drużyny, z
której strony nie istnieje realne zagrożenie
pokrzyżowania szyków w walce o trumfy ( chyba, że
mowa to u młokosach, którzy nie stanowią dużej
wartości dla klubów, które ich nabyły ) A nie
wzmacnianie głównego kandydata do mistrzostwa z tej
samej ligi. Bo Moses dla Live to ogromne wzmocnienie.
Nie zdziwiłbym się jak ekipa z miasta Beatelsów
urwałaby punkty The Blues w bezpośrednim starciu i
to z udziałem nigeryjczyka.
Ciekawe spostrzezenie :) ale o reszte musialbys
spytac Mourinho. Ja mam dwa interesy w tej calej
sytuacji - 1. Blad ze sie go Chelsea na rok pozbyla
2. Jesli by zostal i mial byc tylko dodatkiem w/g
planu Jose - to ja mam to w du.pie. A dlaczego ?
Victor Moses ma grac i ma byc motorem napedowym
reprezentacji Nigerii - 1. Potrzebny jest w tym aby
zakonczyc pomyslnie boj o awans na mundial. 2. Jesli
,, Super Orly ,, zagraja na boiskach w Brazylii to
musi byc na 100% gotowy by stawic czolo byc moze
Hiszpani , Anglii czy Brazylii. Takze chyba ci kolego
wyjasnilem to , ze w tym wypadku interesy dziele na 2
: Chelsea i Reprezentacja Nigerii. Nie my decydujemy
o takich sprawach.
W lidze angielskiej jest taki przepis ze wypozyczony
zawodnik nie moze grac przeciwko swoim
Unikalny pogląd na tą sytuacje z Twojej strony.
Widać, że piłkarze z" Czarnego Lądu" są bliscy
Twojemu sercu i wiesz o niech niemal wszystko. Ja
jako sympatyk jednak europejskiej piłki tak tego nie
postrzegam. Moses to typowy skrzydłowy z zabójczą
szybkością i dryblingiem, ale do ataku pozycyjnego
nie pasuje, dlatego dziwi mnie właśnie jego
wypożyczenie do drużyny Rodgersa, który preferuje
tego typu styl. Choć młody Sterling też wybiega z
tych schematów. Wobec tak dużej konkurencji jaka
panuje w Chelsea i faworyzowania przez portugalczyka
zawodników których sprowadził Schurrle i zapewne
też Williana nigeryjczyk miałby małe szanse na
regularną grę. Zaś wszechstronni Hazard, Mata, czy
De Bruyne to piłkarze klasy światowej i posadzenie
ich na ławce też nie jest dobrym rozwiązaniem.
Moim zdaniem Victor powinien zmienić klub, w którym
będzie miał gwarantowane minuty na boisku ( może
pozostać w Live ). W dodatku za rok z wypożyczenia
w Vitesse wróci inny reprezentant Afryki Atsu,
który też nie potrzebnie zamienił dobre Porto na
niepewne występy w drużynie z Stamford Bridge lub
tułaczkę po wypożyczeniach :)
Nowy/stary trener i robi porzadki po swojemu (pisze o
Jose) , a niestety niektorzy zawodnicy na tym
cierpia. Chyba najwiekszym poszkodowanym jest
pochodzacy z D.R. Kongo , a majacy obywatelstwo
belgijskie Romelu Lukaku. Rok spedzil na wypozyczeniu
w W.B.A. , wrocil po udanym sezonie spowrotem do
Londynu z nadzieja na gre pierwszym skladzie - a tu
znow , pogonili , go do Evertonu. Moses w Liverpoolu
, Lukaku w druzynie z Liverpoolu...byc moze tam sie
odnajda tak jak pisales. Ciezko cokolwiek teraz
powiedziec na ten temat , bo dopiero w nastepny
weekend obaj beda mieli szanse zadebiutowac. Zgodze
sie z Twoja opinia apropo Christiana Atsu - 21 letni
pomocnik i przyszlosc ganskiej pilki , ktory opuscil
Porto , gdzie gral , a jak powroci z Holandii za rok
to konkurencja moze byc jeszcze wieksza niz teraz.
Wspomne chocby Mate grzejacego lawe w tym sezonie
(jak narazie). No to teraz tylko czekac na rozwoj
wydarzen , a po rundzie jesiennej bedziemy mieli
jasniejszy obraz. Pozdrawiam.
Jeszcze apropo fascynacji Twojej i mojej pilka nozna.
Na europejskim futbolu znasz sie jak Maria Rotkiel na
psychologii , a ja to juz od najmlodszych lat afryke
pokochalem...igrzyska olimpijskie w Seulu 1988 i w
fazie grupowej Zambia gromi 4 : 0 Wlochow. Trzy gole
Kalusha Bwalya wtedy zaaplikowal poluluniowcom (wtedy
graly dorosle reprezentacje). Kamerun w 1990 roku ,
ale nie zapomne tez Maradony na boiskach
meksykanskich w 1986 roku czy krola strzelcow tego
turnieju Garego Lineckera.
,muk .
to ty dziadek jestes
No niestety w tym roku 36 lal skonczylem-cas leci
nieublaganie ;-)