Morten Bruun to były reprezentant Danii, a dziś szanowany dziennikarz i ekspert, który mimo natłoku pracy nad mistrzostwami Europy znalazł chwilę, żeby odpowiedzieć nam na kilka pytań. Zaraz po półfinałowym meczu z Anglią opowiada o nastrojach w kraju, przyszłości reprezentacji Danii i swoim typie na mistrza Europy.
Reprezentacja Danii dostarczyła nam wiele emocji podczas mistrzostw Europy i zdobyła mnóstwo nowych kibiców, którzy ściskali kciuki za awans do finału. Jak podsumujesz te mistrzostwa w wykonaniu Danii? W kraju przeważa poczucie dumy czy bardziej rozczarowania i żalu odpadnięcia w kontrowersyjnych okolicznościach?
W tym momencie jest poczucie żałoby, ale to tylko pod wpływem chwili. Ogólnie rzecz biorąc, to było absolutnie cudowne lato dla Danii i reprezentacji narodowej. Wszyscy zakochali się w drużynie i jesteśmy niezmiernie dumni ze sposobu, w jaki graliśmy i jak radziliśmy sobie z trudnymi okolicznościami, które napotkaliśmy po drodze.
I hope all these players leave this tournament with their heads held high and with pride.
I’ve never loved a group of players more, every single player stepped up. We’re one big family.Made me happy at a time in my life where everything felt hopeless and unfair.
Tak Danmark. pic.twitter.com/85sqQJZtMW
— Jean 🇩🇰 (@JeanxTHFC) July 8, 2021
Po stracie lidera, w osobie Christiana Eriksena, odpowiedzialność spadła na innych zawodników. Wśród wiodących postaci znaleźli się Kasper Schmeichel i Simon Kjaer, czy zgodzisz się, że nie zasłużyli na tak pechowe pożegnanie z turniejem?
Musimy przyznać, że Anglia była lepszym zespołem w półfinale. Wyglądaliśmy na zmęczoną drużynę. Jedyne, na co mogliśmy liczyć, to doprowadzić grę do rzutów karnych. Nie czułem, że mamy szczególnie pecha.
Jaka przyszłość czeka reprezentację Danii? Wielu z tych zawodników jeszcze przez wiele lat będzie decydowało o jej sile. To dopiero początek wielkich emocji czy jednorazowa historia?
To z pewnością może być początek nowej ery. Masz rację, co do zespołu. Większość graczy prawdopodobnie będzie się jeszcze poprawiać, a na szansę czeka wielu kolejnych zdolnych i młodych graczy. Simon Kjaer jest jedynym graczem, dla którego zbliża się koniec kariery i trzeba będzie go zastąpić. W nadchodzących latach możemy spodziewać się silnej rywalizacji w kadrze.
En for alle. Alle for en. I røg og damp for Danmark. 🤍❤️#ForDanmark #EURO2020 #DEN pic.twitter.com/KZ8eeh8AaO
— DBU – En Del Af Noget Større (@DBUfodbold) July 8, 2021
Przejdźmy jeszcze do wydarzeń z 1992 roku. Byłeś wtedy częścią zespołu, który stał się rewelacją turnieju i sięgnął po tytuł mistrzowski. Co było waszym kluczem do sukcesu, a czego zabrakło tej drużynie?
Istniało wiele podobieństw między dwoma zespołami. Naprawdę nie sądzę, żeby tej drużynie czegoś zabrakło. Wczorajszy mecz bardzo przypominał mi nasz półfinał z Holandią w 1992 roku. Wtedy jakoś przetrwaliśmy 30 minut dogrywki. Pod wieloma względami obecny zespół prowadził bardziej wyrównaną rywalizację z najlepszymi drużynami w Europie niż zwycięzcy z 1992 roku. Zwycięstwo w Euro 92′ było całkowicie wbrew przeciwnościom losu.
W wielkim finale zagrają imponujące wszystkim Włochy i stawiająca na defensywę Anglia. Jaki jest Twój typ na niedzielny finał?
Mam przeczucie, że Anglia wygra. Włochy miały trudności z pokonaniem Hiszpanii w półfinale i nie wyglądały tak dobrze jak we wcześniejszych etapach turnieju. Gra na Wembley to także duża zaleta dla Anglii.
Dziękuję za rozmowę i poświęcony czas.
Dziękuję i pozdrawiam polskich kibiców.