Dla każdego coś innego – dziś docierały do nas zarówno pozytywne, jak i negatywne wiadomości. Nie milkną echa po wtorkowych meczach Ligi Mistrzów, już nadchodzą informacje o kadrowiczach, którzy mają zagrać z Bułgarią. Podczas gdy Inter Mediolan mierzy się z Chelsea, miejscowy rywal, AC Milan, musiał rozegrać zaległe ligowe spotkanie.
Gdyby tuż po losowaniu par 1/8 finału Ligi Mistrzów ktoś powiedział piłkarzom VfB Stuttgart, że zremisują z Barceloną 1:1, prawdopodobnie byliby dalecy od uwierzenia w te słowa. Dziś wielu z nich jest w duchu rozgoryczonych, bo wczorajszy mecz naprawdę był do wygrania. Jedni twierdzą, że to i tak wielki sukces, dla innych to jednak rozczarowanie.
Zawodnicy VfB Stuttgart po meczu z Barceloną
Jedni mierzą się w pucharach europejskich, inni muszą nadrabiać zaległości w krajowych rozgrywkach. W meczach 17. kolejki Serie A spotkali się Fiorentina z Milanem i Udinese z Cagliari. Zarówno AC Milan, jak i Udinese Calcio pokazały swój charakter i wygrały po 2:1. Dla obu klubów zwycięstwa były niezwykle ważne.
Wielkie powroty Milanu i Udinese
Toni Kroos mówił niedawno, że bardzo chciałby zagrać w europejskich pucharach i że jest już gotowy na powrót do Bayernu. Tego powrotu najbardziej pragną jednak działacze monachijskiego klubu, którzy już planują rozmowy na ten temat z szefami Bayeru Leverkusen. Ci nie chcą jednak oddawać świetnego pomocnika, argumentując, iż w Monachium nie będzie się rozwijał. Cóż, gdzie Kroos wyląduje ostatecznie – zobaczymy w lipcu.
Kroos powróci do Bayernu latem?
Wiadomo natomiast, że Aaron Hunt nie opuści Werderu Brema. Napastnik ma zamiar podpisać z klubem nowy kontrakt, obowiązujący do 2014 roku. To bardzo dobra wiadomość dla fanów i działaczy z Bremy. Piłkarz jest w tym klubie już od dziewięciu lat, jest ważnym członkiem zespołu.
Nieciekawe wiadomości z reprezentacji Polski: prawdopodobnie w spotkaniu z Bułgarią Franciszek Smuda nie będzie mógł postawić na Ireneusza Jelenia. Piłkarz Auxerre przybył do kraju z kontuzją kolana i będzie musiał odpoczywać. Selekcjoner prawdopodobnie powoła kogoś na jego miejsce. Na osłodę jednak – dobre wiadomości od Marcina Wasilewskiego. „Wasyl” szybko wraca do zdrowia po złamaniu nogi, już może biegać i nie odczuwa bólu. Jeżeli dalej tak będzie walczył, może naprawdę uda mu się zagrać jeszcze w tym sezonie.