Minął dzień: Chwila prawdy


Na ten moment wszyscy czekaliśmy. Na początku listopada nasz kraj odwiedzi delegacja UEFA, która oceni stan przygotowań Polski do Mistrzostwa Europy 2012. Czy ośmiu delegatów wyjedzie z uśmiechem na twarzy?


Udostępnij na Udostępnij na

W tym tygodniu wizytację w Austrii i Szwajcarii zakończył prezydent europejskiej federacji Michel Platini. Teraz przyszła pora na nas. Jednak Francuz osobiście do nas nie przyjedzie, bo to jeszcze za wcześnie, ale przysłał ekspertów, którzy będą oceniali stan naszych przygotowań w sektorach: transport lądowy, transport lotniczy oraz budowa stadionów i bazy pobytowej. I patrząc okiem Polaka nie wygląda to zbyt dobrze. Autostrady buduje się w ślimaczym tempie, na lotniskach w ogóle mało się dzieje, a jeżeli coś jest modernizowane, to patrząc na nowy terminal warszawskiego lotniska „Okęcie” są problemy z jego uruchomieniem. Jeżeli chodzi o boiska, to tak na dobrą sprawę tylko stadion Lecha Poznań jest już prawie ukończony, no i „rezerwowy” obiekt Wisły Kraków. Na koniec baza pobytowa. No tutaj wygląda to trochę lepiej, bo mamy wiele bardzo dobrych, wysokiej jakości hoteli, a z tego co mi wiadomo cały czas budują się nowe. Jedynym problemem jest chwilowy brak baz treningowych, ale te również powstają. Na domiar złego ostatnio powołano nowego komisarza ds. pomocy i opieki społecznej. Jeżeli taki koordynator przyjedzie do nas i zobaczy jaki jest stan polskich szpitali to chyba dostanie zawału serca. A wtedy nie wiadomo, czy nasi go odratują bo co chwilą strajkują. Ale może nie jest tak źle jak nam się wydaje?.

„Wyznaczeni przez UEFA koordynatorzy w terminie 5-9 listopada odwiedzą cztery polskie miasta, w których mają odbyć się mecze mistrzowskie, spotkają się z naszymi ekspertami. Ocenią stan deklaracji zgłoszeniowej ze stanem obecnym. Tydzień wcześniej podobna wizytacja czeka Ukrainców. W UEFA pracuje ośmiu koordynatorów, podobnie jak ze strony polskiej i ukraińskiej. Zajmują się oni sprawami m.in. bezpieczeństwa, komunikacji społecznej, marketingu i promocji, transportu lądowego i sieci dróg, transportu lotniczego oraz bazy noclegowej. Dotychczas odbyły się trzy wspólnie spotkania, ostatnie dwa tygodnie temu w Nyonie. Władze europejskiego futbolu zdecydowały o powołaniu kolejnego koordynatora, ds. pomocy i opieki medycznej. Także 9 listopada odbędzie się w naszym kraju spotkanie prezydentów obu krajów- Wiktora Juszczenki i Lecha Kaczyńskiego, stojących na czele Polsko- Ukrainskiej Rady Korporacyjnej. Podpisana ostanie umowa w zakresie właściwego przygotowania i przeprowadzenia Euro 2012”– powiedział Adam Olkowicz, człowiek odpowiedzialny za sprawy Euro 2012. Ale póki co to wszystko ładnie wygląda na papierze, a trzeba brać się ostro do pracy.

Leo broni podopiecznych

Ostatnio Leo Beenhakker najczęściej pytany jest o to dlaczego Dawid Jurka, Paweł Brożek i Marcin Zając mimo dobrej postawy w lidze nie dostają powołań, a zawodnicy którzy rzadko, lub wcale nie grają regularnie przyjeżdżają na zgrupowania? „Zespół, który stworzyliśmy, zasługuje na szacunek i kredyt zaufania. Po raz pierwszy w historii Polska jest tak wysoko w rankingu FIFA. A to przecież zasługa tych piłkarzy, którzy są tutaj, we Wronkach, na zgrupowaniu. W eliminacjach mistrzostw Europy od listopada ubiegłego roku jesteśmy liderem naszej grupy. To właśnie dzięki tym zawodnikom. Gdybym w sierpniu powiedział, że zdobędziemy cztery punkty z Portugalią, uznalibyście, że jestem szalony. Tymczasem właśnie ci piłkarze je zdobyli. Spójrzmy na Marcina Jopa. Nie grał w swoim klubie przez trzy miesiące, występował tylko w drugiej drużynie. Ale to, co pokazał w meczach przeciwko Portugalii i Finlandii, było dla mnie zdumiewające. To wszystko zależy od zawodników i ich psychiki, czy potrafią sobie z tym poradzić. Ja mogę z nimi rozmawiać, mogę zapytać się w klubie o ich stan fizyczny, jak trenują. Jego sytuacji w klubie jednak nie zmienię. W każdy weekend oglądam dwa- trzy spotkania. Cieszę się, że Jarka strzelił cztery bramki w ostatnim meczu. Ale, przy całym szacunku dla polskiej ligi, Sosnowiec to nie to samo co mecze międzynarodowe z Portugalią czy Serbią. Jarka dostał powołanie do reprezentacji młodzieżowej. Jest młody, utalentowany i cała przyszłość przed nim”.- powiedział Holender. Jeżeli chodzi o Pawła Brożka, to moim zdaniem jest to piłkarz dobry tylko na polską ligę. Brożek jest jeszcze młody i dużo się musi nauczyć by móc grać na takim poziomie w reprezentacji jak Żurawski czy Błaszczykowski.

Stare dziadki

Wszyscy fani Manchesteru United zastanawiają się czy 37 letni Edwin van der Sar po zakończeniu tego sezonu zdecyduje się nie kończyć przygody z piłką. Jeżeli tak by się stało, to wydłużyła by się droga Tomasza Kuszczaka do pierwszego składu, a wkrótce przybędzie mu nowy rywal, Ben Foster. Po za tym nie długo nową propozycję kontraktu dostaną Ryan Giggs, Patrick Evra, Nemanij Vidic, Jonh O’ Shea i Wes Brown. Podobny dylemat mają fani AC Milan. Były reprezentant Włoch, Alessandro Nesta ogłosił, że zamierza do końca swojej kariery bronić barw Rossonierich. Włoski obrońca gra dla drużyny Milanu od pięciu sezonów i z tym klubem osiągnął praktycznie wszystko. Do pełni szczęścia brakuje mu tylko Pucharu Świata, o którego będzie walczył pod koniec roku w Japonii. Czy mu się uda i czy „Stare Dziadki” dalej będą wojować w Europie? Czas pokaże.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze