Za Wartą Poznań nieudana runda jesienna na zapleczu Ekstraklasy. Zdaniem Arkadiusza Miklosika duży wpływ na tak słabe wyniki „Zielonych" miała zbyt krótka ławka rezerwowych.
Na półmetku rozgrywek Warta zajmuje niespodziewanie miejsce w strefie spadkowej. Według Miklosika „Zieloni” po dokonaniu odpowiednich wzmocnień podczas zimowego okienka transferowego powinni być w stanie się utrzymać w I lidze.
– Dotychczas dysponowaliśmy zbyt krótką ławką rezerwowych. Musimy mieć w naszej kadrze 17-18 piłkarzy gotowych na grę na tym poziomie, a wtedy o zwycięstwa będzie znacznie łatwiej. Potencjał naszej „jesiennej” wyjściowej jedenastki pozwalał nam myśleć o lepszych lokatach, ale gdy pojawiły się kartki i kontuzje, trudno było załatać dziury w składzie – powiedział piłkarz.
Miklosik raczej nie rozpocznie przygotowań do rundy wiosennej razem z kolegami. Piłkarz pod koniec listopada przeszedł zabieg artroskopii kolana i będzie prawdopodobnie zmuszony wznowić treningi z lekkim opóźnieniem.
– Powoli dochodzę do siebie. Wiadomo, że artroskopia kolana nie jest zabiegiem, po którym od razu można wybiec na boisko. Wszystko wskazuje na to, że rozpocznę przygotowania z pewnym opóźnieniem – dodał Miklosik.