Michal Peskovic zostaje przy Cichej

– Cieszymy się, że doszliśmy do porozumienia i Michal nadal będzie stał w bramce Ruchu. To solidny i doświadczony zawodnik, który jest mocnym punktem naszej defensywy. Przed „Niebieskimi” kolejne wyzwania: gra w europejskich pucharach i występy w rozgrywkach ligowych w roli jednego z faworytów. Mam nadzieję, że nasza drużyna dzięki takim piłkarzom jak Michal dobrze zda ten sportowy egzamin – zapewnia dyrektor sportowy Mirosław Mosór.

– Wspólnie z kolegami z drużyny wywalczyliśmy wicemistrzostwo Polski i awans do europejskich pucharów. Teraz mamy szansę, żeby dobrze zaprezentować się w meczach eliminacyjnych i udowodnić, że wysokie miejsce w ekstraklasie nie było przypadkiem. Dlatego zdecydowałem się przedłużyć kontrakt i zostać w Chorzowie. Liczę na to, że okres przygotowawczy szybko minie, bo nie mogę się już doczekać początku rozgrywek. Oczywiście początku dobrego dla Ruchu, bo wygrane w pierwszych spotkaniach pucharowych i ligowych dadzą nam dodatkową motywację do walki o kolejne zwycięstwa – mówi bramkarz „Niebieskich”.

Michal Peskovic trafił do Ruchu Chorzów wiosną w sezonie 2010/2011. Zanim podpisał kontrakt z chorzowskim klubem, grał m.in. w greckim Arisie Saloniki i Polonii Bytom. W barwach Ruchu rozegrał dotąd 24 spotkania w ekstraklasie i trzy mecze w Pucharze Polski. Z „Niebieskimi” zdobył wicemistrzostwo Polski i wywalczył awans do finału Pucharu Polski. Jego brat Boris także jest bramkarzem.

Michal Peskovic Ruch Chorzów