Obrońca Milanu, Phillippe Mexes, powiedział, że jego drużyna musi wyciągnąć wnioski ze zremisowanego meczu z Viktorią Pilzno i nie popełniać więcej tych samych błędów.
Mediolańczycy prowadzili wczoraj z Viktorią już 2:0, jednak w 89. i 93. minucie stracili dwie bramki i mecz ostatecznie zakończył się remisem 2:2. Mexes rozegrał pełne 90 minut na środku obrony i apeluje do swoich kolegów z zespołu, aby więcej nie popełniać takich błędów.
– Awansowaliśmy, ale nie możemy więcej robić takich błędów – powiedział dla Milannews.it. – Musimy myśleć o niedzielnym meczu (z Bologną – przyp. red.) i pamiętać, aby to się nie powtórzyło.
Mexes wyraził ponadto swoje wielkie zadowolenie z faktu, że nareszcie uporał się z kontuzją i mógł wystąpić od pierwszej do ostatniej minuty. – Jestem bardzo szczęśliwy. Gra od pierwszej minuty po ośmiu miesiącach jest fantastyczna.
Na sam koniec reprezentant Francji wypowiedział się na temat losowania grup piłkarskich mistrzostw Europy. Los skojarzył „Trójkolorowych” ze Szwecją, Anglią i Ukrainą. – Na Euro 2012 jesteśmy w grupie ze Zlatanem, to będzie spore wyzwanie. Nie myślę, że jesteśmy faworytem. Gra przeciwko Anglii, Szwecji i dodatkowo Ukrainie, która jest gospodarzem, będzie trudna.