Szkoleniowiec reprezentacji Brazylii wypowiedział się po spotkaniu z Chinami. Drużyna Menezesa pokonała swych rywali w towarzyskim meczu aż 8:0.

Wielu brazylijskich kibiców nie było zadowolonych z postawy swych rodaków w meczu z RPA, który drużyna „Selecao” wygrała zaledwie 1:0. Styl nie porwał fanów, którzy nie mieli oporów przed daniem tego do zrozumienia brazylijskim piłkarzom.
– Drużyna wściekła się po meczu w Sao Paulo – skomentował selekcjoner reprezentacji Brazylii.
– Musieliśmy zamienić to uczucie w boiskową energię. Chcieliśmy odpowiedzieć na boisku – kontynuował Menezes. – W meczu z Chinami zamierzaliśmy pokazać nasz potencjał. Po spotkaniu z RPA wiedzieliśmy, że możemy grać lepiej, i to właśnie pokazaliśmy.
– Z tego wysokiego zwycięstwa nie możemy wyciągnąć zbyt wielu wniosków, ale oczywiście doceniamy taką wygraną – zakończył brazylijski trener.