Trener Bristol City Derek McInnes po spotkaniu FA Cup przeciwko Blackburn był bardzo zły na swoją drużynę. Goście przegrali 0:2 i zakończyli udział w dalszej części rozgrywek.
– Podczas tego spotkania czułem się bardzo dziwnie. Miałem mieszane uczucia. Mam wrażenie, że podarowaliśmy gospodarzom obie bramki, a najistotniejsza była ta pierwsza, którą straciliśmy. Oddawaliśmy piłkę bez walki w środku pola, a przecież dobrze wiedzieliśmy, że Blackburn jest świetne w kontrataku.
– Czułem, że zmiany odświeżyły grę w drugiej połowie. Mimo wszystko straciliśmy kolejną bramkę, która okazała się dla nas gwoździem do trumny. To był dar dla Blackburn. Zbyt łatwo ją straciliśmy. Gospodarze nie mieli dziś trudnego zadania, żeby nas pokonać. Wręcz przeciwnie, ułatwiliśmy im to – zakończył trener Bristol City.
oj bristol zawiodłem się na tobie