Maxi Rodriguez nie planuje opuszczenia w lecie Anfield Road. Według angielskich mediów, Argentyńczyk chciał zostać sprzedany w trakcie zbliżającego się letniego okienka transferowego.
Maxi Rodriguez trafił na Anfield Road w styczniu 2010 roku i zagrał do końca tamtego spotkania w prawie 18 spotkaniach, zdobywając jedną bramkę. Obecny sezon jest o wiele bardziej udany dla Argentyńczyka, który wystąpił w 33 meczach i zdobył siedem bramek. Cztery trafienia zanotował w trakcie dwóch ostatnich spotkań „The Reds”, popisując się w starciu z Birmingham hattrickiem.

Ambitny 30-latek nosił się z zamiarem odejścia z Anfield Road, gdy Liverpool nie zakwalifikuje się do europejskich pucharów. Jednak dzięki ostatnim wynikom podopiecznych Kenny’ego Dalglisha i porażkom „Kogutów” „The Reds” wskoczyli na miejsce kwalifikujące ich do udziału w Lidze Europejskiej, co przyczyniło się do zmiany zdania byłego zawodnika Atletico Madryt, który jednak zamierza zostać.
– Jestem tutaj bardzo szczęśliwy, ludzie bardzo dobrze mnie tutaj traktują. Tutaj się zupełnie inaczej żyje niż w Hiszpanii, w której spędziłem dziewięć lat, jednak mimo to coraz bardziej się przyzwyczajam i czuję się tutaj dobrze – wyznał Rodriguez.