Napastnik SC Heerenveen Radosław Matusiak nie zostanie wypożyczony do zespołu PGE GKS Bełchatów. Wczoraj wieczorem ostatecznie zakończono rozmowy w tej sprawie. Strony nie doszły do porozumienia w kwestii warunków umowy.
Matusiak do porozumienia w sprawie umowy doszedł za to z Wisłą Kraków i pomyślnie przeszedł testy medyczne. Podpis pod kontraktem złoży najprawdopodobniej jutro i o 14:30 wyleci na obóz „Białej Gwiazdy” do Hiszpanii. Bilet ma już zarezerwowany – informuje stacja telewizyjna nSport.

Reprezentant Polski zdecydował się na powrót do Polski kilka dni temu. Wcześniej występował we włoskim Palermo i holenderskim Heerenveen. Przygoda z zachodnioeuropejskim futbolem nie była jednak udana. Większą część czasu Matusiak spędził na ławce rezerwowych. W związki ze zbliżającymi się mistrzostwami Europy zdecydował się na powrót do Orange Ekstraklasy, gdzie będzie miał możliwość regularnych występów.
Napastnik początkowo miał wrócić do swojego byłego klubu, ale GKS Bełchatów miał problemy z porozumieniem się z Matusiakiem w kwestii jego kontraktu indywidualnego. Wychowanek Widzewa Łódź nie widząc możliwości porozumienia ze swoim byłym klubem postanowił skorzystać z oferty występów w krakowskiej Wiśle.