Matty Cash na wylocie z klubu. Co dalej z karierą reprezentanta Polski?


Matty Cash ma za sobą bardzo trudny sezon, który prawdopodobnie zakończy się zmianą klubu

26 kwietnia 2023 Matty Cash na wylocie z klubu. Co dalej z karierą reprezentanta Polski?
Ben Peters / MB Media / PressFocus

Matty Cash jest w trakcie bardzo trudnego okresu swojej kariery. Jeszcze kilka miesięcy temu był na celowniku wielkich drużyn, a dzisiaj stracił miejsce w wyjściowej jedenastce Aston Villi. Przeciętny sezon oraz kontuzje, przez które stracił kilka ważnych spotkań, mogą go wiele kosztować. Szkoleniowiec „The Villans” niedawno ogłosił, że nie widzi w klubie miejsca dla polskiego obrońcy, a jego miejsce najprawdopodobniej zajmie Denzel Dumfries. Jak dalej potoczy się piłkarska kariera Polaka?


Udostępnij na Udostępnij na

Dla prawego obrońcy Aston Villi ostatni okres jest bardzo trudny. Kontuzja, której nabawił się na zgrupowaniu reprezentacji Polski, sprawiła, że od początku kwietnia opuścił wszystkie spotkania swojej drużyny. Jest to bardzo zła informacja, zwłaszcza że „The Villans”, grając bez Polaka, odnieśli w kwietniu pięć zwycięstw oraz jeden remis, nie przegrali przy tym żadnego starcia. Na miejsce Casha wskoczył doświadczony Ashley Young, a od nowego sezonu w klubie ma pojawić się nowy prawy obrońca. Ponadto całkiem niedawno Unai Emery ogłosił, że nie widzi miejsca w drużynie dla reprezentanta Polski, co oficjalnie potwierdza, że Cash jest na wylocie z klubu.

Sezon 2022/2023

Obecnie trwająca kampania nie jest prosta dla obrońcy „The Villans”. Wejście w sezon było wyjątkowo nieudane dla całej drużyny, ponieważ po pierwszych sześciu spotkaniach zgromadziła zaledwie cztery punkty. Tak zła dyspozycja drużyny siłą rzeczy musiała odbić się także na bohaterze dzisiejszego artykułu. Cash grał bardzo niepewnie, notował wiele strat i nie dawał konkretów w ofensywie. Fatalne wejście w sezon wyraźnie odbiło się na prawym obrońcy reprezentacji Polski.

Jednak nie można powiedzieć, że cały sezon w wykonaniu Casha trzeba spisać na straty. W następnych kolejkach forma Polaka zwyżkowała, a cała drużyna zaczęła notować lepsze wyniki. Szczególnie warto tu wymienić zwycięstwa z 15. i 18. kolejki, gdy podopieczni Unaia Emery’ego pokonali Manchester United oraz Tottenham. Swoją cegiełkę do tych zwycięstw dołożył również Matty Cash.

W dalszej części sezonu pozycja obrońcy w Aston Villi uległa pogorszeniu. Do tej pory grywał praktycznie w każdym spotkaniu od pierwszej do ostatniej minuty. Od zwycięstwa nad Tottenhamem jednak się to zmieniło. Cash w kilku spotkaniach wchodził na boisko z ławki rezerwowych, a w jednym meczu wystąpił nawet na pozycji prawego pomocnika. Posadzenie Casha na rezerwie, a także testowanie go na innej pozycji pokazywało, że hiszpański szkoleniowiec nie ma przekonania do reprezentanta Polski.

Punktem kulminacyjnym dla całego sezonu, a być może dla całej przygody Casha w Aston Villi było spotkanie Polska – Czechy. Na początku tego meczu nabawił się kontuzji, która wyeliminowała go z gry, i od początku kwietnia leczy on uraz, opuścił tym samym sześć ligowych spotkań. Kontuzję Polaka wykorzystał jego rywal – Ashley Young, który spisuje się dobrze i niewiele wskazuje na to, żeby miał oddać miejsce w składzie.

Czy Matty Cash to obrońca z czołówki Premier League?

Jeszcze w ubiegłym sezonie Matty Cash uchodził za jednego z lepszych prawych obrońców w Premier League. Nie była to teza postawiona na wyrost, ponieważ zawodnik „The Villans” spisywał się naprawdę bardzo dobrze. Nie bez powodu pojawiały się plotki o transferze do takich drużyn jak Atletico Madryt czy Chelsea Londyn. Obecnie sytuacja Polaka uległa dużemu regresowi, ale to nie zmienia faktu, że Matty ma duży potencjał. Pytanie jednak brzmi: czy Cash ma potencjał, aby być liderem drużyny z środka tabeli Premier League, czy może jest w stanie wskoczyć do składu drużyny walczącej o miejsce w pucharach?

Matty Cash na poziomie Premier League występuje od sezonu 2020/2021. We wcześniejszych sezonach reprezentował barwy Nottingham Forrest na poziomie Championship. Na niższym szczeblu rozgrywkowym Cash prezentował na tyle wysoki poziom, że jego usługami zainteresowali się działacze Aston Villi. W momencie transferu miał 23 lata, co dawało perspektywy na rozwój. Już w pierwszym sezonie Cash wskoczył do pierwszego składu i rozegrał 28 spotkań na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Anglii. Dużej furory nie zrobił, ale zanotował bardzo solidny rok.

W kolejnej kampanii Matty był wiodącą postacią swojej drużyny. Wystąpił we wszystkich ligowych spotkaniach, a do tego dołożył dwa mecze pucharowe, co razem dało 40 rozegranych meczów. Pod wodzą Stevena Gerrarda polski obrońca mocno się rozwinął i udowodnił również swoje możliwości w grze ofensywnej . Cash na przestrzeni całego sezonu zdobył cztery bramki i dołożył do tego cztery asysty. To właśnie po tej kampanii zaczęły pytać o niego dużo mocniejsze kluby.

Obecnie trwający sezon zatrzymał jednak jego rozwój, a nawet spowodował regres. Cash w tej chwili przegrywa rywalizację z 37-letnim Ashleyem Youngiem, który ma swoje najlepsze lata już dawno za sobą. Wydaje się, że 25-letni Matty Cash powoli osiąga sufit swoich piłkarskich możliwości. Nie jest on już młodym prospektem, więc nie powinniśmy liczyć na nagły wystrzał jego umiejętności. Prawy obrońca reprezentacji Polski to solidny zawodnik, który będąc w formie, potrafi zrobić różnicę na boisku, ale na pewno nie jest na poziomie najlepszych prawych defensorów w Premier League.

Co dalej?

Jak dalej potoczą się losy Matty Casha? Na to pytanie obecnie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Być może Matty znajdzie miejsce w jednej z drużyn środka tabeli Premier League, w której będzie mógł powrócić do swojej optymalnej formy. Jest to scenariusz prawdopodobny, ponieważ Cash to niezły zawodnik w dobrym piłkarsko wieku, a chętnych na jego zatrudnienie nie powinno brakować. Najprawdopodobniej reprezentant Polski nie zrobi już ogromnej kariery, ale może stanie się liderem jednej ze słabszych drużyn w lidze, a następnie zapracuje na transfer do silniejszej drużyny.

W tym momencie o transferze nie wiemy w zasadzie nic. Wiemy jedynie tyle, że trener Aston Villi nie widzi miejsca dla Casha w swojej drużynie. W kwestii nowej drużyny dla prawego obrońcy „The Villans” możemy jedynie snuć domysły. Być może o ściągnięcie Casha pokusi się Wolverhampton, w którym od czerwca może być deficyt na pozycji prawego defensora. Nelsonowi Semedo, czyli obecnemu prawemu obrońcy „Wilków”, kończy się kontrakt w czerwcu, więc być może Cash byłby dobrym następcą.

Jak na razie transfer do takich drużyn jak Atletico Madryt czy Chelsea Londyn jest raczej mało prawdopodobny. Cash pełniłby w tych drużynach funkcję zmiennika, a to raczej nie będzie satysfakcjonowało obecnego zawodnika „The Villans”.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze