Nie udało się działaczom Tottenhamu, teraz przyszła kolej na Fiorentinę. Wygląda na to, że Marco Materazzi nie zmieni otoczenia w tym okienku transferowym.
Mistrz Świata z 2006 roku wydawał się być poza planami Jose Mourinho. Dodatkowo kontuzja nie ułatwiała mu wywalczenia miejsca w składzie. Gdy jednak po defensora zgłosiły się inne kluby, Portugalczyk zaoponował.
Dla Fiorentiny „Matrix” byłby poważnym wzmocnieniem. W związku z jego sytuacją zdawało się, że pozyskanie go będzie stosunkowo łatwe. Najpierw jednak odrzucona została oferta londyńskiego Tottenhamu, a wczoraj innego klubu Serie A – ASC Fiorentiny.
Obecnie Materazzi znów zmaga się z drobnym urazem. Jednak gdy tylko dojdzie do pełni sił, „The Special One” będzie mógł na niego znowu liczyć i nie zamierza oddawać go do innego klubu.