Po fiasku transferu Antonia Cassano Juventus ciągle poszukuje bramkostrzelnego napastnika. Zdaje się, że kierownictwo klubu wypatrzyło sobie idealnego kandydata do zastąpienia Davida Trezeguet w ataku „Bianconerich”.
W kręgu zainteresowań włodarzy z Turynu znalazł się marokański napastnik Girondins Bordeuax Marouane Chamakh. 25-letni zawodnik poprzedni sezon wraz ukończył w glorii Mistrza Francji, zdobywając podczas rozgrywek 13 bramek. Cena transferu ma wynieść siedem milionów euro. Poza Juventusem chętny do pozyskania piłkarza z północnej Afryki jest Arsenal Londyn.
Chamakh strzelił 13 bramek w dobrym klubie i
interesują sie nim Juventus i Arsenal. Irek Jeleń
strzelił 14 bramek w słabym klubie, w dodatku przez
około poł sezonu miał kontuzje i nie interesuje się
nim żaden klub typu Juventus, jedyne co może
usprawiedliwić dobre kluby to fakt, że Jeleń ma
problemy z kręgosłupem, ale podobno się ich pozbył
tylko nie można skakać mu na plecy.
I.Jeleń jest polakiem więc wszyscy myślą poco kupowac
polaka bo i tak jest słaby, i na dodatek starszy od
Chamakha o 3 lata, więc...
chamakh od wielu lat wyroznia sie w ligue , i ma
uznana marke na zachodzie, jelen ma mnostwo kontuzji,
na dodaatek marokanczyk jesst trzy lata mlodszy
chamakh górą!!! :D love you;) :* hehe