Mariusz Ujek: Cracovia sobie poradzi


30 października 2010 Mariusz Ujek: Cracovia sobie poradzi

Świetną okazję do zapisania się w pamięci kibiców Cracovii miał Mariusz Ujek, który w doskonałej sytuacji spudłował z kilku metrów. Napastnik Polonii także skomentował to spotkanie, sprawę Szatałowa oraz postawę kibiców gości.


Udostępnij na Udostępnij na

Jaka była atmosfera w szatni po meczu? Czy żałujesz tej Twojej niewykorzystanej sytuacji?

Cieszymy się, bo paru spotkań nie udało nam się wygrać, myślę, że druga połowa była o wiele spokojniejsza. Moje pudło miałoby znaczenie, gdyby albo Suvorov trafił z rzutu wolnego, albo Szymon Gąsiński nie wybronił zmierzającej do bramki piłki. Wówczas miałoby to ogromne znaczenie, bo mogliśmy tego meczu nie wygrać. W tej chwili mogę sobie tylko wypominać, że nie udało się trafić, jednak najistotniejsze jest to, że zespół wygrał.

Czy wygrywając w Krakowie, pogrążyliście definitywnie Cracovię?

Polonia Bytom mogła zdaniem Mariusza Ujka być w podobnej sytuacji jak Cracovia
Polonia Bytom mogła zdaniem Mariusza Ujka być w podobnej sytuacji jak Cracovia (fot. Michał Tatarynowicz / iGol.pl)

Bez przesady – rozegraliśmy dopiero jedenastą kolejkę, tak że spokojnie. Cracovia ma w swoim zasięgu wiele zespołów, jednak ostatnio brakuje jej szczęścia. Ma problemy, ale ma też i potencjał, co było widać choćby w pierwszej połowie. Warto dodać, że w składzie nie było Matusiaka i Pawlusińskiego, z którymi Cracovia powinna sobie spokojnie poradzić. Łatwiej krakowianom będzie myśleć o zimie, jak wygrają jedno, dwa spotkania. To są jednak problemy Cracovii, moglibyśmy mieć podobne, gdyby to gospodarze dzisiaj wygrali.

Jak oceniasz zamieszane związane z osobą Jurija Szatałowa?

Niewątpliwie była to kuriozalna sytuacja, dla nikogo, prócz prasy, komfortowa, bo dla mediów jest to temat do dłuższych rozważań. Stało się tak, a nie inaczej. W konsekwencji trener Szatałow nie poprowadził dzisiaj Cracovii, z którą rozpocznie pracę od poniedziałku, z tego co mi wiadomo.

Czy słyszałeś wyzwiska kibiców z Bytomia pod adresem Szatałowa? Co o nich sądzisz?

Nie da się pewnych rzeczy na stadionie słyszeć. Natomiast o to należy pytać kibiców. Ja ogólnie życzyłbym sobie, żeby ta otoczka wokół spotkań była bliższa teatrowi i operze, a nie rynsztokowi, nieważne czy to w Krakowie, czy w Warszawie – na dobrą sprawę to nikomu nie służy, a jeśli chcemy oglądać dobre widowisko, to można to robić w kulturalnej i dobrej atmosferze.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze