Londyński West Ham w ostatnim dniu okienka transferowego podpisał kontrakt z portugalskim piłkarzem, Manuelem da Costą. 23-letni zawodnik nie może doczekać się debiutu w klubie z Premiership.
Portugalczyk urodzony we Francji do West Hamu przeszedł w poniedziałek, podpisując z tamtejszym klubem 3-letni kontrakt. Młody i ambitny piłkarz już nie może doczekać się gry w jednej z najlepszej lig na świecie.
– Pamiętam moment, w którym grałem przeciwko Liverpoolowi. To wspaniały zespół, jednak najbardziej urzekł mnie doping tamtejszych kibiców – przyznał da Costa dla Portugoal.net i dodał: – Lubię angielską pasję do futbolu –ten tłum, który przychodzi na każdy mecz, fani, którzy są ogromnie ważni. Lubię presję wykreowaną właśnie poprzez kibiców, którzy oczekują od nas dobrej gry.
Portugalski środkowy obrońca przyznał również, że nie może doczekać się pierwszego występu na Upton Park. To dla niego ogromne wydarzenia, grać wśród najlepszych. Być może Costa pojawi się już w najbliższym meczu ligowym przeciwko Wigan.
Warto podkreślić, że Manuel w ostatnich latach grał bardzo mało. W 2007 roku przeszedł do włoskiej Fiorentiny, gdzie w ciągu dwóch lat rozegrał zaledwie jeden mecz. W styczniu bieżącego roku został wypożyczony do Sampdorii, gdzie wystąpił tylko dwa razy. Teraz sytuacja zawodnika wygląda dużo lepiej, bowiem z West Hamem United podpisał 3-letni kontrakt, a trener londyńskiego klubu będzie chciał umieścić Costę w podstawowej jedenastce.