Podopieczni Manciniego przegrali w derbowym pojedynku z Manchesterem United 1:2. Szkoleniowiec City uważa, że po tej porażce jego drużynie trudno będzie dogonić „Czerwone Diabły” w tabeli. Mancini był pod ogromnym wrażeniem bramki zdobytej przez Rooneya.
Derby Manchesteru były najciekawszym meczem tej kolejki Premier League. Spotkanie było bardzo wyrównane i żadna ze stron nie powinna narzekać, gdyby mecz zakończył się remisem. Prowadzenie gospodarzom dał Nani, na którego trafienie odpowiedział Silva.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, o swoim ogromnym talencie dał znać Wayne Rooney. Napastnik Manchesteru zdobył kapitalną bramkę po strzale z przewrotki, wprowadzając kibiców na Old Trafford w euforię. Sir Alex Ferguson stwierdził, że to jedna z najpiękniejszych bramek, jakie widział. Podobnego zdania jest szkoleniowiec City – Mancini.
– Fantastyczny gol Rooneya odmienił losy spotkania – powiedział Włoch. – Sprawiedliwym rezultatem byłby remis, graliśmy bardzo dobrze i jestem dumny z moich piłkarzy. Przy stanie 1:1 mieliśmy szansę, by wygrać to spotkanie. Ale wtedy Rooney zdobył tą fantastyczną bramkę i całkowicie zmienił obraz gry.
Po tym spotkaniu City tracą już osiem punktów do lokalnego rywala. Ponadto podopieczni Manciniego mają jeden mecz rozegrany więcej.