Menedżer Manchester City, Roberto Mancini, powiedział, że jeśli Adam Jonhson marzy o regularnej grze dla reprezentacji Anglii, musi utrzymywać najwyższą formę.
Pomimo występów u Fabio Capello zawodnik nie przekonał Roya Hodgsona, który ostatecznie nie zabrał go na Euro 2012. Hodgson argumentował swoją decyzję niewystarczającą ilością minut spędzonych na boisku przez zawodnika City. Mancini odrzuca jednak tę tezę i stawia zupełnie odmienną.
– Adam znajduje się w moich planach i to nie moja wina, że nie pojechał na mistrzostwa Europy. Selekcjonerom naprawdę bardzo trudno wybrać 23-osobową kadrę – powiedział Mancini na konferencji po wygranym 3:1 sparingu z Malezją.
– Johnson to bardzo dobry gracz i według mnie, powinien pojechać na ten turniej, ponieważ pod wodzą Fabio Capello regularnie otrzymywał powołania. Adam znalazł się w takiej samej sytuacji jak Micah Richards, który również jest dobrym piłkarzem.
– Adam jest wystarczająco dobry, aby grać na najwyższym poziomie, ale musi utrzymywać dobrą formę, aby wrócić do kadry narodowej – zakończył Mancini.