Władze Manchesteru City planują zrobić ze swojej drużyny wielkie konsorcjum, które będzie miało wpływy na całym świecie. Dlatego zakupili australijski klub, Melbourne Heart.
„The Citizens” zostali właścicielem 80% udziałów w klubie. Reszta nadal należy do Melbourne Storm. Obecnie „nowy nabytek” klubu z Wielkiej Brytanii jest na szarym końcu w zestawieniu drużyn A-League. W piętnastu spotkaniach udało się zgromadzić tylko osiem punktów i do kolejnego zespołu w tabeli tracą aż dziewięć.
Dyrektor wykonawczy mistrzów Anglii, Ferran Soriano: – Jesteśmy podekscytowani szansą stworzenia z Melbourne Heart jednego z najlepszych klubów w Australii i regionie. Wierzymy, że mocna kultura sportowa Melbourne w połączeniu z piłką i wiedzą na temat działania komercyjnego naszego konsorcjum stworzy wspaniałą kombinację na boisku i poza nim.
Niedawno City założyła w Stanach Zjednoczonych klub pod nazwą New York City FC, który od 2015 roku ma występować w amerykańskiej lidze MLS.
Niadawno City założyła ? a od kiedy Menchester,
albo City, albo cokolwiek jest rodzaju żeńskiego ?
BŁONT !
Mógł by się połączyć z realem