Mała wieś, klub coraz większy


31 maja 2015 Mała wieś, klub coraz większy

Podtarnowska wieś Nieciecza ma oficjalnie 723 mieszkańców. Tak naprawdę miejscowych jest trochę mniej, ponad pięciuset, pozostali wyjechali. Wystarczy kilka minut, by niewielką miejscowość przejść pieszo wzdłuż i wszerz. Są tam dwa sklepy, kościół, remiza. I Termalica Bruk-Bet Nieciecza, klub piłkarski, który awansował właśnie do ekstraklasy.


Udostępnij na Udostępnij na

Kiedy Termalica gra u siebie mecz, na ulicy nie ma żywego ducha. Dla mieszkańców wioski i okolicznych miasteczek to jedyna rozrywka. Wpierw awans do pierwszej ligi, a teraz do ekstraklasy to olbrzymia promocja dla całej gminy.

Maleńki, ale wielki

O malutkim klubie z Tarnowa z pewnością nikt by nie usłyszał, gdyby nie Krzysztof Witkowski. Urodzony w Niecieczy przedsiębiorca założył w 1984 roku prywatną firmę handlującą materiałami budowlanymi. Na początku lat 90. ściągnął z Włoch maszynę do wytwarzania kostki brukowej i rozpoczął jej masową produkcję. Budowlany potentat, właściciel zakładów produkcyjnych w Tarnowie, Kielcach, Krakowie i Niecieczy produkuje dziś także inne wyroby betonowe dla domów i ogrodów.

Drużynę piłkarską z Niecieczy Krzysztof Witkowski finansuje od C klasy. Marsz piłkarzy z Niecieczy do ekstraklasy rozpoczął się w sezonie 2003/2004, kiedy zespół występował jeszcze w tarnowskiej A klasie. Rok później klub zmienił nazwę z LZS na Bruk-Bet, a w 2008 niecieczanie awansowali do małopolsko-świętokrzyskiej trzeciej ligi. Jako beniaminek spędzili w niej tylko sezon, podobnie było z drugą ligą, z której awans zapewnili sobie na dwie kolejki przed końcem rozgrywek. Po kończącym sezon meczu z Pelikanem Łowicz szaloną biesiadę rozpoczęła cała wieś.

Na co ich stać?

Po awansie do pierwszej ligi w Niecieczy rozpoczęła się ekspresowa modernizacja stadionu. Obiekt Bruk-Betu nie spełniał nawet wymogów pierwszoligowych. Mimo wielu kosmetycznych poprawek stadion prawdopodobnie nie otrzyma licencji na grę w T-Mobile Ekstraklasie. W grę wchodzi stadion Hutnika Kraków w Krakowie. Niestety, odległość może okazać się zabójcza dla wielu kibiców z Niecieczy, którzy odrywali się od rolnej pracy, żeby przez dwie godziny oglądać swoich pupili. Jak to wyjdzie – zobaczymy.

Sprowadzani do Niecieczy zawodnicy trafiali do Bruk-Betu w różnych okolicznościach. Każdy z nich to osobna historia, osobny splot wielu czynników. W awansie do pierwszej ligi pomogło wielu zawodników z ekstraklasową przeszłością. Był okres, że na tę wieś trafiali piłkarze i trenerzy z poważanym nazwiskiem. Sebastian Olszar, Grzegorz Kasprzik, Jan Pawłowski czy niedawno Dawid Plizga, który obecnie jest gwiazdą drużyny. Najlepszym strzelcem drużyny jest Jakub Biskup, który przed ostatnią kolejką ma na swoim koncie 12 bramek. Trenerem, który wprowadził Termalicę do elity, jest były szkoleniowiec Pogoni Szczecin, Piotr Mandrysz. Ostatni raz w ekstraklasie pracował pięć lat temu, więc można uznać to za wielki sukces tego trenera.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza wprowadzi niewątpliwie wiele kolorytu do ekstraklasy. Pewien powiew świeżości i nowych ambitnych piłkarzy, którzy mają coś do pokazania i udowodnienia w najwyższej klasie rozgrywkowej w naszym kraju. Oby były to barwy tylko pozytywne, żeby drużyna okazała się rzeczywiście godna rozgrywek, a na mecze nie przychodziły dziesiątki osób, ale cała wieś.

Najnowsze