Odkąd Yoann Gourcuff został nowym zawodnikiem Lyonu wszyscy są szczęśliwi. Po Jeanie-Michelu Alausie kolejnym entuzjastą francuskiego zawodnika jest Jean Makoun.
Transfer Yoanna Gourcuffa z Bordeaux do Lyonu musiał odbić się szerokim echem w zespole i w mediach. Swoje zadowolenie w prasie pokazywał już dziś Jean-Michel Aulas, w podobnym nastroju z faktu przyjścia byłego zawodnika Milanu jest Jean Makoun.
– Można tylko tak powitać zawodnika, który do nas przyszedł – powiedział Kameruńczyk dla oficjalnej strony klubowej. – Nie możemy się doczekać, co będzie się działo w szatni. Miejmy nadzieję, że pojedzie z nami na sobotni wyjazd do Lorient – dodał.
Pomocnik wspomniał także o tym, że dzięki takiemu zawodnikowi wzrośnie konkurencja w zespole, co może przynieść same plusy.
– Będzie to wzrost konkurencji, ale wiemy, że Yoann może dać nam wiele rzeczy. Każdy zna jego umiejętności, jego precyzyjną i techniczną grę – powiedział.
Makoun cieszy się, że przyszedł zawodnik, który potrafi świetnie wykonywać rzuty wolne.
– Od odejścia Juninho Lyon nie miał dobrego wykonawcy rzutów wolnych. Miralem Pjanić w tym roku robił to za mało regularnie – zakończył.
To wielkie wzmocnienie; no to jeszcze Hazard,
Marveaux, Gervinho, Balmont, Spahić, Riviere,
Matuidi, Moussa Sissoko; szkoda, ze nie zdąrzyli
kupić Gignaca i Remy'ego