Lis: Trzeba podnieść głowę do góry


26 maja 2013 Lis: Trzeba podnieść głowę do góry

Po sobotnim spotkaniu Warty Poznań z Sandecją Nowy Sącz po meczu wypowiedział się bramkarz Warty Poznań, Adrian Lis. Piłkarz czuł niedosyt, gdyż jego zespół mógł to starcie wygrać.


Udostępnij na Udostępnij na

Warta Poznań zremisowała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 2:2. Bramkarz gospodarzy, Adrian Lis, czuje mały niedosyt, ale jest zadowolony, że jego zespół nie poniósł porażki. – Na pewno niedosyt jest. Remis może cieszyć lub nie cieszyć. Jest to natomiast drugi mecz, którego nie przegrywamy, z rzędu powiedział bramkarz Warty.

Warta Poznań
Warta Poznań (fot. Anna Kaszuba / iGol.pl)

Zawodnik przyznał, że jego zespół popełnia błędy w obronie i traci niepotrzebne bramki. – Czasami tak jest, że cofamy się do obrony i tracimy głupie bramki. Jednakże taki jest futbol. Trzeba podnieść głowę do góry i grać dalej – oznajmił Adrian Lis.

Adrian Lis zaznaczył również, że drużyna z Poznania ciężko pracuje na treningach, by odnieść sukces w kolejnych pojedynkach. – Wiara w zespole musi być widoczna. Jest to czynnik, który nie może upaść w szatni. Na pewno teraz ciężko pracujemy na treningach i będziemy chcieli z twarzą zejść z kolejnych pojedynków – powiedział zawodnik.

W tym spotkaniu nie mógł zagrać Tomasz Magdziarz. Golkiper Warty dodał na koniec, że strata kapitana poznańskiej drużyny nie była aż tak odczuwalna, gdyż Michał Jakóbowski prezentował się bardzo dobrze. – Wiadomo, że Tomek jest pozytywnym facetem, który nam pomaga, ale Jakóbowski bardzo dobrze sobie radził na placu gry zakończył piłkarz.

Z Poznania Błażej Zięty/iGol.pl

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze