We francuskiej Ligue 1 minęła już 17. kolejka spotkań. Liderem pozostają nadal zawodnicy Lille, którzy wygrali z pewnymi problemami z ekipą Arles Avignon. W hicie AJ Auxerre na własnym stadionie zremisowało z drużyną Olympique Marsylia 1:1. Bezbramkowym remisem zakończył się również ciekawy pojedynek pomiędzy Girodnins Bordeaux a Stade Rennes.
Geniusz Nene daje zwycięstwo
Piłkarze Paris Saint-Germain utrzymują fantastyczną passę dziewięciu spotkań ligowych bez porażki. Tym razem gracze ze stolicy pokonali na wyjeździe zespół Valenciennes 2:1. Bohaterem meczu był bez wątpienia Nene. Brazylijczyk zdobył obie bramki dla swojej drużyny i potwierdził znakomitą formę.
Mimo widocznej przewagi w pierwszej połowie, piłkarzom gości nie udało się strzelić bramki otwierającej wynik. Od początku aktywny był Nene, który wraz z Hoarau oraz Bodmerem tworzyli groźne sytuację. Świetnie jednak spisywał się Nicolas Panneteau, golkiper Valenciennes, który za każdym razem wychodził obronną ręką.
W drugiej części gry nie miał tyle szczęścia, co w pierwszej. Już w 47. minucie skapitulował po celnym strzale Nene. 29-letni zawodnik otrzymał znakomite podanie, po którym znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Celnym strzałem na długi słupek trafił piłkę do siatki i otworzył wynik pojedynku. Sporo emocji było pod koniec tej potyczki. W 82. minucie do remisu doprowadził Aboubakar, który pięknym strzałem strzelił bramkę. Zawodnicy Valenciennes cieszyli się ze zdobytego gola zaledwie dwie minuty. Geniusz Nene w tym sezonie nie zna granic. Lider Paris Saint-Germain fantastycznym strzałem zza pola karnego pokonał Panneteau i ustalił wynik meczu na 2:1 dla paryżan. Było to jego 11 trafienie w tym sezonie.
Dzięki temu zwycięstwu zawodnicy PSG utrzymują się nadal na drugim miejscu w tabeli Ligue 1. Ma swoim koncie mają 30 punktów. Sytuacja Valenciennes nie wygląda zbyt dobrze, zespół zajmuje bowiem dopiero 16. lokatę w tabeli z 19 oczkami na koncie.
Pewna wygrana Lorient
Piłkarze Lorient prezentują się w ostatnim czasie w kratkę. W ostatniej kolejce przegrali 3:6 na wyjeździe z Lille, a w ostatnim meczu pokonali pewnie, bo 3:0, zespół RC Lens. Mimo tego zwycięstwa, podopieczni Christiana Gourcuffa nadal zajmują dalekie 11. miejsce w tabeli z dorobkiem 24 punktów. RC Lens lokuje się dopiero na 19. miejscu z 15 oczkami.
Wszystkie bramki w meczu padły dopiero w drugiej połowie. W 49. minucie wynik otworzył Amalfitano. W niecałe dziesięć minut „Les Merlus” strzelili kolejną bramkę. Tym razem Runje pokonał Kitambala. Wynik pojedynku ustalił w 74. minucie Arnold Mvuemba.
Nerwowy mecz Lille
Bardzo nerwowo wyglądał mecz na Parc des Sports, gdzie Arles Avingon podejmował ekipę Lille. Było to spotkanie pomiędzy outsiderem ligi, czyli drużyny z Awinionu, a liderem, zespołem „Les Dogues”.
Od początku było wiadomo, że beniaminek ligi łatwo skóry nie odda i będzie walczyć do końca. Przed tym pojedynkiem zawodnicy Lille byli zdecydowanym faworytem, ale sytuacja z 54. minuty troszkę przeszkodziła piłkarzom Rudy’ego Garcii. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Jamel Ait Ben. Od tej chwili szansę na zwycięstwo otrzymali zawodnicy z Awinionu. Ta sztuka się jednak nie udała.
W doliczonym czasie drugiej połowy bramkę na 1:0 strzelił Tulio de Melo, który wszedł na boisko w 68. minucie. Lille dzięki tej wygranej utrzymuje nadal miejsce lidera Ligue 1, natomiast Arles Avignon lokują się na ostatnim miejscu.
Remis w Auxerre
Remisem zakończyło się spotkanie na Stade de l’Abbe Deschamps, gdzie AJ Auxerre podejmowało aktualnego mistrza Francji, zespół Olympique Marsylia. Spotkanie znakomicie rozpoczęło się dla piłkarzy gości. Już w ósmej minucie do bramki strzeżonej przez Oliviera Sorina trafił znakomity w tym sezonie Loic Remy. Dla młodego Francuza było to szóste trafienie w aktualnych rozgrywkach.
Emocjonująca była końcówka pierwszej części meczu. Najpierw Stephane Mbia zobaczył od sędziego czerwoną kartkę, a chwilę później gola z rzutu karnego strzelił Valter Birsa.
W drugiej części gry sędzia popełniał karygodne błędy i przez to mecz nie stał na wysokim poziomie. Dla podopiecznych Didiera Deschampsa taki wynik na pewno nie jest dobrą sprawą. Zajmują oni bowiem piąte miejsce z dorobkiem 27 punktów. AJ Auxerre na swoim koncie ma o sześć oczek mniej i znajduje się dopiero na 14. miejscu.
Lyon ponownie wygrywa
Piłkarze Lyonu po fatalnym rozpoczęciu sezonu wreszcie grają tak, jak oczekują tego od nich kibice. W poprzedniej kolejce pokonali na wyjeździe Montpellier 2:1, a tym razem wygrali na własnym stadionie z zawodnikami z Tuluzy 2:0. W dobrej formie znajdują się dwaj napastnicy OL. Lisandro Lopez i Bafetimbi Gomis, bo o nich mowa, swoimi bramkami zapewnili wielokrotnemu mistrzowi Francji pewne trzy punkty.
Już w piątej minucie bramkę otwierającą wynik zdobył Lisandro Lopez. Było to jego siódme trafienie w tym sezonie. Dwa kwadranse później na 2:0 podwyższył Gomis. 24-letni gracz dostał piękne, prostopadłe podanie. Mimo nacisku ze strony dwóch graczy Tuluzy, udało mu się spokojnie strzelić w długi słupek bramki i umieścić piłkę w siatce.
Olympique dzięki tej wygranej awansował z piątej na trzecią lokatę w tabeli. Zawodnicy Tuluzy są w nieco gorszej sytuacji. Zajmują 12. miejsce z dorobkiem 24 punktów na koncie.
Wygrana Saint-Etienne
Piłkarze Saint-Etienne pną się powoli do góry w tabeli Ligue 1. W poprzedniej kolejce podopieczni Christophe’a Galtiera zajmowali daleką, 12. pozycję, a obecnie lokuje się na siódmym miejscu. W minionej kolejce „Les Verts” bez problemu pokonali na wyjeździe piłkarzy AS Monaco, którzy nie prezentują w tym sezonie zbyt wysokiej formy. Pierwszą bramkę strzelił Laurent Batlles w 20. minucie, a na 2:0 podwyższył pod koniec spotkania fantastyczny Bakary Sako.
Pozostałe spotkania:
Stade Bres – Montpellier 0:0
SM Caen – OGC Nice 0:0
AS Nancy – FC Sochaux 1:0
Girondins Bordeaux – Stade Rennes 0:0
Jedenastka kolejki: Penneteau (Valenciennes) – Ceara (PSG), Andre Luiz (Nancy), Ciani (Bordeaux), Bocanegra (Saint-Etienne) – Kallstrom (OL), M’Vila (Rennes), Danic (Valenciennes) – Bastos (OL), Hoarau (PSG), Nene (PSG)
Gracz kolejki: Nene (Paris Saint-Germain)
29-letni zawodnik udowodnił, iż bez niego drużyna PSG nie może się obejść. Dzięki Brazylijczykowi ekipa ze stolicy pokonała na wyjeździe zespół Valenciennes. Nene okazał się bohaterem i najlepszym piłkarzem meczu. Strzelił bramkę, która otworzyła wynik, a także zdobył gola pod koniec potyczki, który zadecydował o zwycięstwie.
Bramka kolejki: Nene
Drugie trafienie przeciwko AS Valenciennes
Strzał Nene można opisać wieloma słowami i oglądać bez przerwy. Takiej bramki pozazdrościć może nawet najlepszy gracz na świecie. Brazylijczykowi wystarczyło kilka chwil na zastanowienie się nad strzałem. Uderzył piłkę mocnym, technicznym strzałem zza pola karnego, a futbolówka trafiła w samo okienko bramki. Bramka bardzo ważna, zadecydowała bowiem o ostatecznym zwycięstwie Paris Saint-Germain.
Proszę przewinąć do 2 minuty i 21 sekundy.
Obraniak pierwsze miejsce we Francji,
Lewy-Kuba-Piszczek pierwsi w Niemczech!!!
FORZA POLSKA!!!