Liga Mistrzów zakończyła swoją pierwszą kolejkę. Dziś wieczorem do gry wchodzi zdecydowana większość drużyn, które dostały się do Ligi Europy i Ligi Konferencji. W tym gronie znajdują się oczywiście Raków Częstochowa i Legia Warszawa. W tym tekście przyjrzymy się Polakom w zagranicznych klubach i ich szansom na grę.
Liga Europy
Nicola Zalewski
Pierwszy z dwóch zwycięzców europejskiego pucharu na dzisiejszej liście. Lewy wahadłowy rozwija się nieustannie w zespole Jose Mourinho. Ostatnie dwa sezony to zwycięstwo w Lidze Konferencji dwa lata temu i przegrana w finale Ligi Europy kilka miesięcy temu.W tym roku AS Roma będzie mocno walczyć o triumf w Lidze Europy. Drużyna z Wiecznego Miasta wzmocniła się takimi nazwiskami, jak: Romelu Lukaku, Renato Sanches czy Leandro Paredes. Jej rywalami będą Slavia Praga, Servette FC i Sheriff Tiraspol.
Łukasz Fabiański
Doświadczony golkiper West Hamu wraz ze swoją drużyną trafił do Ligi Europy jako zwycięzca Ligi Konferencji. „Fabian” sprawia wrażenie skrytego, ale jego świętowanie zrobiło furorę w mediach społecznościowych. Polak, który z dumą na naszych łamach opowiadał o triumfie w LKE, utracił co prawda miejsce w wyjściowej jedenastce na mecze ligowe, czym był wyraźnie rozgoryczony. David Moyes zaznaczył jednak na konferencji przedmeczowej, że Fabiański wystąpi w dzisiejszym spotkaniu z FK TSC Bačka Topola. Pozostałymi rywalami grupowymi „Młotów” są Freiburg i Olympiacos.
David Moyes potwierdza: Łukasz Fabiański stanie jutro w bramce Młotów, w meczu fazy grupowej Ligi Europy z FK TSC Bačka Topola. pic.twitter.com/pXP58CuPWf
— West Ham Poland (@whufc_pl) September 20, 2023
Szymon Włodarczyk
Nowy nabytek Sturmu Graz robi furorę w pierwszych miesiącach po transferze. Z marszu wszedł do drużyny wicemistrza Austrii. W 10 spotkaniach zdobył już 7 goli. Jego klub zagra w fazie grupowej Ligi Europy po raz trzeci z rzędu i spróbuje po raz pierwszy nie zająć ostatniego miejsca. Rywalami będą Atalanta Bergamo, Sporting CP i Raków Częstochowa. Najprawdopodobniej będziemy się emocjonować rywalizacją o 3. miejsce między Sturmem a drużyną mistrzów Polski.
Damian Szymański
Środkowy pomocnik ateńskiego AEK-u może się spodziewać kolejnego powołania w najbliższych tygodniach, bo znajduje się w dobrej formie i jest podstawowym zawodnikiem czołowego greckiego klubu. We wszystkich czterech meczach, których stawką była Liga Mistrzów i w których wystąpiła jego drużyna, wyprowadzał ją z opaską kapitańską na ramieniu. Normalnie kapitanem zespołu jest argentyński napastnik Sergio Araujo, który dochodzi do siebie po kontuzji kolana. Szymańskiego z pewnością ucieszyła nominacja Probierza na stanowisko selekcjonera ze względu na dobrą przeszłość w czasach gry w Białymstoku. Rywalami AEK-u będą Ajax Amsterdam, Brighton i Olympique Marsylia.
Mariusz Stępiński
Napastnik, który przypomniał o sobie kibicom nad Wisłą latem tego roku. Jego Aris Limassol musiał uznać wyższość Rakowa Częstochowa. Następnie w 4. rundzie Cypryjczycy pokonali wyraźnie Slovan Bratysława i wylądowali na tym samym etapie co mistrzowie Polski. Obecnie Polak jest wypożyczony z Hellasu Werona i trzeci kolejny sezon spędza na wyspie Afrodyty. Idzie mu dobrze. A mianowicie: zdobył już cztery gole i zaliczył trzy asysty. W grupie ze Spartą Praga, Rangersami i Betisem na pewno może powalczyć o co najmniej 3. miejsce.
Karol Struski
22-latek podobnie jak Stępiński był podstawowym graczem w mistrzowskim sezonie Arisu i z pewnością wystąpi w większości spotkań Ligi Europy. Być może wychowanek Jagiellonii Białystok będzie znajdował się w orbicie zainteresowań nowego selekcjonera. Pierwsze powołania to często okazja do poeksperymentowania i przyjrzenia się nowym graczom. W dzisiejszym wyjazdowym meczu ze Spartą Praga z pewnością będzie miał okazję do pokazania swoich umiejętności.
☑️🅰️
Karol Struski z asysta w dzisiejszym meczu @ArisLimassol 👏🏻——#WEAREUNIDOS pic.twitter.com/EZWkCM4CXm
— Unidos Football Agency (@UnidosAgency) March 12, 2023
Jakub Moder
Z kronikarskiego obowiązku przypominamy o kontuzjowanym od 17 miesięcy, czyli 77 tygodni, czyli 536 dni, pomocniku Brighton. Moder został zgłoszony przez klub do rozgrywek Premier League, ale nie ma go na liście zgłoszonych do Ligi Europy. Brighton ma aspiracje sięgające późnej wiosny, więc przynajmniej do lutego 2024 roku będziemy musieli poczekać na powrót pomocnika do europejskich rozgrywek.
Liga Konferencji
Matty Cash
Aston Villa jako jedyny reprezentant Premier League na trzecim poziomie rozgrywek europejskich UEFA jest głównym kandydatem do końcowego zwycięstwa. Trzynastokrotny reprezentant Polski jest jednym z wiodących graczy na starcie sezonu. Po pięciu kolejkach „The Villans” są na 7. miejscu w tabeli, a prawy obrońca ma na swoim koncie dwa gole zdobyte przeciwko Burnley. Dodatkowo Cash trafił w fazie play-off Ligi Konferencji w meczu ze szkockim Hibernians. Zobaczymy, czy Unai Emery postawi na Polaka, w obu meczach ze Szkotami na prawej obronie zaczął nominalnie stoper – Ezri Konsa. Angielskie kluby w przeszłości pokazywały często lekceważące podejście do początkowych faz europejskich pucharów niższych niż Liga Mistrzów, więc szansę może dostać jeden z młodych zawodników. Grę Casha i jego kolegów będziemy bacznie śledzić od 18:45, gdy zabrzmi pierwszy gwizdek meczu przy Łazienkowskiej. Pozostałymi rywalami w grupie E są AZ Alkmaar i Zrinjski Mostar.
Jakub Piotrowski
Defensywny pomocnik bułgarskiego Łudogorca imponuje formą strzelecką na starcie sezonu. Mówimy o zdobywcy czterech goli, który przed tym sezonem miał łącznie dziewięć trafień w seniorskiej piłce. Jego trafienia to strzał z dystansu, dobicie z najbliższej odległości, zimnokrwiste wykończenie po przejęciu piłki pod polem karnym rywala. W ostatnią niedzielę w meczu z Botevem Płowdiw w 9. minucie doliczonego czasu gry wygrał pojedynek główkowy przy rzucie rożnym i bramką dał swojej drużynie ważny remis. Piotrowski był powołany raz przez Czesława Michniewicza we wrześniu 2022 roku, ale nie miał okazji zadebiutować. Rywalami dwunastokrotnych mistrzów Bułgarii są Fenerbahce, Nordsjaelland i Spartak Trnava.
Sebastian Szymański
Szymański wyrwał się latem w końcu z Dynama Moskwa i za niemal 10 mln euro przeniósł się do Stambułu, gdzie w chwilę stał się ulubieńcem trybun jednego z największych tureckich klubów. Każdy, kto kiedyś zetknął się w rzeczywistości lub chociaż internetowo z tureckimi fanatykami, wie, jak wielka drzemie w nich pasja. Szymański nie dostał tego za darmo, imponuje na boisku i w tej chwili strzela bramkę średnio co 122 minut. Dołożył do tego cztery asysty, a w eliminacjach Ligi Konferencji był kluczową postacią Fenerbahce. 24-latek w sześciu eliminacyjnych spotkaniach strzelił trzy bramki i zanotował trzy asysty. W 3. i 4. kolejce dojdzie do starcia Polaków, gdy Fenerbahce zagra z Łudogorcem, a Szymański naprzeciw Piotrowskiego.
Michał Skóraś
Liga Konferencji to dla niego chleb powszedni i rozgrywki, w których w zeszłym roku błyszczał. Początki w Club Brugge nie należą do najprostszych, Skóraś musi walczyć o minuty na boisku z Antonio Nusą, Philipem Zickernagelem czy Andreasem Skov Olsenem. W dotychczasowych kilku spotkaniach zdobył jednego gola, w rewanżu 3. rundy LKE z islandzkim Akureyri. Liga Konferencji to może być pole, na którym Polak otrzyma więcej szans. Club Brugge, który w ubiegłej edycji doszedł do 1/8 finału Ligi Mistrzów, ma ambicję, by dotrzeć daleko w rozgrywkach Ligi Konferencji. Musi od początku grać na całego, bo z grona rywali: Besiktas, Bodo/Glimt, Lugano awansem zainteresowanych jest więcej drużyn niż dostępnych jest miejsc.
Silky from Skóraś 💫#UECL pic.twitter.com/kryN6KkLG3
— UEFA Europa Conference League (@europacnfleague) September 14, 2023
Tomasz Kędziora
Na koniec solidny Tomek Kędziora, który od stycznia reprezentuje barwy PAOK-u Saloniki. Prawy obrońca grający przez poprzednie kilka lat dla kijowskiego Dynama ma już na koncie 81 spotkań w europejskich pucharach. Na ostatnim zgrupowaniu otrzymał szansę od Fernando Santosa i choć nie oczarował, a viralem poniosła się akcja, w której nawinął go farerski skrzydłowy, to zaliczył poprawne występy. W grupie z Eintrachtem Frankfurt, Aberdeen i HJK Helsinki grecka drużyna powalczy najprawdopodobniej o 2. miejsce.