Szkoci zremisowali przed własną publicznością z Czechami 2:2. Po meczu słów krytyki dla arbitra nie krył szkoleniowiec gospodarzy, Craig Levein.
Craig Levein skrytykował po meczu sędziego – Kevina Bloma, który według niego popełnił dwa poważne błędy (dyktując rzut karny w ostatniej minucie i nie pokazując jedenastki po drugiej stronie boiska, kiedy faulowany był Christophe Berra).
– Muszę uważać na to, co mówię, ale myślę, że zostaliśmy skrzywdzeni. Wina za taki rezultat całkowicie spoczywa na barkach sędziego. Popełnił on dwa poważne błędy – powiedział.
– To wielkie rozczarowanie. Chłopaki byli załamani po meczu, włożyli tyle walki, zaangażowania. Wszystko co możemy zrobić, to podnieść się i we wtorek wygrać mecz. Jest jeszcze nadzieja i będziemy walczyć – dodał Levein.
Kolejny mecz reprezentacja Szkocji rozegra 6 września, a ich rywalem będzie kadra Litwy.
Na tą chwilę, Szkoci mają na swoim koncie pięć punktów i zajmują trzecie miejsce w grupie I.