Neil Lennon nie szczędził słów krytyki dla swoich piłkarzy po niedzielnym spotkaniu ze St.Johnstone. Irlandczyk otwarcie przyznał, że jego podopieczni zostali w ten sposób ukarani za fatalną grę w ofensywie.
Dla gospodarzy mecz rozpoczął się znakomicie. Już w 3. minucie powinno być 1:0, ale Commons zmarnował karnego. W pierwszej połowie piłkarze z Glasgow mieli jeszcze kilka okazji, ale ich skuteczność była bardzo słaba.
W drugiej odsłonie było już tylko gorzej. Dramat „The Bhoys” rozpoczął się po godzinie gry, kiedy to bramkę dla gości zdobył Dave MacKay. Gospodarze próbowali jeszcze zmienić ten niekorzystny dla siebie rezultat, lecz zawodnicy St.Johnstone znakomicie prezentowali się w defensywie.
Po porażce zdenerwowania nie krył Neil Lennon. Trener Celtiku przyznał, że grając w taki sposób jak w niedzielę nie można wygrać meczu.
– Zmarnowaliśmy wiele sytuacji pod bramką rywali, ta porażka jest dla nas karą za tak nieskuteczną grę. Po prostu grając w ten sposób, nie da się wygrać – powiedział Lennon.
Warto dodać, że St.Johnstone wygrało z Celtikiem na jego obiekcie pierwszy raz od 1999 roku.