Euro 2020 przysłania trochę to, co dzieje się w ligowym futbolu, a dzieje się sporo. Na rynku transferowym działają polskie kluby, które wzmacniają lub przebudowują swoje kadry. Nie inaczej jest w Legii, w której doszło do kilku ciekawych roszad przed startem nowych rozgrywek, a kolejne są już w trakcie finalizacji.
Mistrz Polski niemrawie wszedł w ten nowy transferowy okres, nie obyło się bez kilku zgrzytów, ale pierwsze transfery są już zaklepane, a inne, kolejne właśnie się finalizują. Joel Abu Hanna, Mahir Emreli, Maik Nawrocki są już w klubie, a bardzo blisko jest choćby Josue, Portugalczyk z izraelskiego Hapoelu Beer Szewa, czy Mattias Johansson z Gencerbirligi SK. Stołeczni muszą uzupełniać luki w kadrze i wzmacniać ją przed rywalizacją w europejskich pucharach, bo przypomnijmy, że „Wojskowych” opuścili Mateusz Cholewiak, Paweł Wszołek czy Marko Vesović.
Reprezentant Izraela w stolicy
Pierwszym ruchem kadrowym Legii było pozyskanie Joela Abu Hanny, który ostatni sezon spędził w ukraińskiej Zorii Ługańsk, ale wcześniej występował w kilku niemieckich zespołach (jest wychowankiem szkółki Bayeru Leverkusen). W młodości występował w niemieckich kadrach młodzieżowych, ale później postanowił reprezentować barwy państwa, z którego wyemigrował jego ojciec – Izraela. Co ciekawe, Hanna to iście wybuchowa mieszanka, bo w jego żyłach płynie również palestyńska krew. Zewsząd słychać pozytywne opinie na temat tego gracza, dlatego przyjmować można, że będzie wzmocnieniem i zadomowi się na lewej stronie defensywy warszawskiego teamu.
Joel Abu Hanna już na treningu Legii 💪 pic.twitter.com/MdLEimZg0M
— Legia.Net (@LegiaNet) June 14, 2021
Z Bremy do Warszawy (przez Poznań)
Jednym z pierwszych, bardzo perspektywicznych zresztą, nabytków jest wypożyczony z Werderu Brema młodzieżowy reprezentant Polski Maik Nawrocki. Środkowy obrońca zdążył już poznać smak ekstraklasy, bo miniony sezon spędził w poznańskiej Warcie, ale tam zbyt wiele nie pograł. W Legii może się rozwinąć i na to właśnie wszyscy liczą, może być też ciekawą opcją z tyłu i uzupełnieniem składu.
– Mam poczucie, że Legia to najlepsze miejsce, żeby zrobić następny krok w moim rozwoju – największy kub w Polsce, znany w Europie, z bardzo dobrą infrastrukturą. Znam również sztab trenerski, z którym spotkałem się w reprezentacji U-21 i wiem, że pracuje na wysokim poziomie. Mam zagwarantowane dobre warunki, żeby moja kariera przebiegała w optymalny sposób. Chcę jak najszybciej zaaklimatyzować się w drużynie, dla piłkarza w moim wieku najważniejsze jest zaliczać kolejne mecze i minuty – mówił po podpisaniu kontraktu z Legią występujący na pozycji stopera Maik Nawrocki.
– Mike jest bardzo dobrze nam znany zarówno w sztabie trenerskim, jak i w skautingu. Ma duże możliwości rozwoju pod względem indywidualnym i zespołowym. Obserwowaliśmy go przez wiele miesięcy i wnikliwie poznaliśmy charakterystykę jego gry. To młody, ale już dobrze ukształtowany piłkarz, młodzieżowy reprezentant Polski, który w Legii będzie walczył o miejsce w pierwszym składzie. Ma duży potencjał i liczę, że przy Łazienkowskiej jeszcze bardziej się rozwinie – komentował ten ruch dyrektor sportowy klubu, Radosław Kucharski.
5-krotny mistrz Azerbejdżanu
Bardzo ciekawym ruchem kadrowym wydaje się sprowadzenie z Karabachu Agdam napastnika Mahira Emreliego. Mimo młodego wieku jest jest już doświadczonym i ogranym w europejskich pucharach piłkarzem, 26 razy reprezentował też Azerbejdżan. W tamtejszej lidze 5-krotnie sięgał po tytuł mistrza, a sam zdobywał także koronę króla strzelców. Emreli może być ciekawym kompanem w ataku dla Pekharta.
– Najważniejszy powód, dla którego przyszedłem do Legii, to regularna walka o tytuł i chęć rozwoju klubu dzięki grze w europejskich pucharach. Polska liga jest lepsza niż azerska i wiem, że występując w niej, poprawię swoje umiejętności. Mam wielką chęć już dołączyć do kolegów na treningu – mówił nowy napastnik zespołu mistrza Polski.
– Po długich, kilkumiesięcznych rozmowach i negocjacjach cieszę się, że Mahir dołączy do naszego zespołu. Jest profilem piłkarza, który pod względem technicznym, zrozumienia gry i dążenia do strzelania bramek będzie pasował do naszego zespołu. Liczę na jego doświadczenie międzynarodowe, które pomoże nam dotrzeć do rozgrywek europejskich – podsumowywał dyrektor sportowy Legii Warszawa Radosław Kucharski.
Josue i Johansson wkrótce
Środkowy obrońca, boczny defensor i napastnik już są, ale testy medyczne przechodzi w stolicy kolejnych dwóch piłkarzy i wkrótce powinna nastąpić ich prezentacja. Niebawem nowymi zawodnikami Legii staną się również Josue – Portugalczyk grający ostatnio w lidze izraelskiej – oraz prawy obrońca Mattias Johansson. Ten pierwszy to ofensywny pomocnik, wychowanek FC Porto, mający wiele atutów, jak choćby technika, która stoi u niego na bardzo wysokim poziomie – był niewątpliwą okazją na rynku i klub z Łazienkowskiej postanowił ją wykorzystać. Potrafi uderzyć z dystansu, ma łatwość oddawania strzału i z pewnością przyda się Czesławowi Michniewiczowi. Szwed natomiast powinien dać jakość na prawej stronie defensywy. W Turcji grał praktycznie wszystko, a na koncie ma też występy w reprezentacji swojego kraju. Z Legią według różnych przekazów podpisze dwuletni kontrakt.
Josué vai ser reforço do Legia de Varsóvia.
O Hapoel Beer Sheva informou que chegou a acordo com o clube polaco para a transferência do médio português de 30 anos. pic.twitter.com/dvxXDNddzz
— Cabine Desportiva (@CabineSport) June 18, 2021