Losowanie Ligi Mistrzów wzbudziło w Polsce wielkie emocje. Nic dziwnego, wszak mistrz Polski awansował do tych rozgrywek po raz pierwszy od dwudziestu lat. Czy podobnie było na Półwyspie Iberyjskim? Jak została przyjęta wiadomość o wylosowaniu Legii? Zapraszamy na przegląd prasy!
„AS” (Hiszpania)
Hiszpański dziennik zwraca uwagę na to, że sam awans do Ligi Mistrzów jest wielką nagrodą dla warszawskiego klubu. „AS” stwierdza, że Legia podporządkowała wszystko, by ten cel osiągnąć, co widać po ligowych występach mistrza Polski. „Wojskowi” to według dziennika mniejszy rywal, który zadowala się samym faktem możliwości występowania w tym największym europejskim turnieju. „AS” zaznacza, że ta Legia osłabiła się w porównaniu z poprzednim, mistrzowskim sezonem. Wspomina o odejściu do „silniejszych lig” Ondreja Dudy i Ariela Borysiuka. Klasowych piłkarzy w kadrze mistrza Polski można według dziennika policzyć na palcach jednej ręki. Zwracają oni uwagę na Michała Pazdana, który rozegrał zdaniem redakcji wspaniałe mistrzostwa Europy. Oprócz niego wymienieni zostali Michał Kucharczyk i Nemanja Nikolić.
Jeśli chodzi o pozostałych grupowych rywali – widać większy szacunek. W przypadku Borussii „AS” wymienia praktycznie wszystkich zawodników pierwszego składu, stwierdzając, że są naprawdę groźni. Wyróżniony został również trener – Tomas Tuchel. Słabych stron BVB redakcja upatruje w pozycji bramkarza oraz fakcie, że kontuzjowany jest Neven Subotić. W podobnym tonie został opisany Sporting. Jorge Jesus swoją dobrze wykonaną pracą dał kibicom „Lwów” powody, by marzyć.
„Marca” (Hiszpania)
„Kopciuszek” grupy – jak została opisana Legia – znalazł się w fazie grupowej po wyeliminowaniu wielkiej sensacji fazy kwalifikacyjnej. „Marca” wspomniała jeszcze o bardzo ważnym golu Michała Kucharczyka. Pokazuje to jedynie, że Legia jest wielką niewiadomą, co zresztą nie może dziwić. Pozostali rywale grupowi mistrza Polski i madryckiego Realu zostali opisani w sposób bardziej szczegóły. W przypadku Sportingu „Marca” ostrzega głównie przed Portugalczykami – Willianem Carvalho, Joao Mario i Rui Patricio – oraz przed groźnymi napastnikami – Slimanim i Joelem Campbellem. Nie zabrakło oczywiście również nawiązania do „powrotu do domu”. Sporting jest klubem, w którym swoją wielką karierę zaczynał Cristano Ronaldo. Borussia została opisana jako zespół, który przeszedł latem wielkie przemeblowanie – dziennik zwraca uwagę na transfery Hummelsa, Mkhitaryana i Gundogana oraz powrót Mario Goetzego. Według „Marci” w BVB bardzo liczą na młode gwiazdy – Dembele, Guerreiro, Mikela Merino, Emre Mora i Bartrę. Nie obyło się również bez przypomnienia wyczynu Roberta Lewandowskiego, który w barwach Borussii wbił Realowi cztery bramki.
„El Mundo Deportivo” (Hiszpania)
Kataloński dziennik już w nagłówku wieści, że Real trafił na drogę bez przeszkód. Zdaniem redakcji „Los Blancos” trafili najłatwiejszą grupę spośród wszystkich hiszpańskich drużyn. Legia, również tutaj, jest opisywana jako kopciuszek grupy, który skupił wszystkie swoje siły na osiągnięcie fazy grupowej. „El Mundo” jako jedyne zwraca uwagę, że będzie to pierwszy występ polskiej drużyny w Lidze Mistrzów od dwudziestu lat. Sporting został określony mianem ekipy, która postara się sprawić niespodziankę. Została również poruszona sprawa Cristiano Ronaldo, który w Lizbonie spędził sześć lat. Dziennik wymienił ponadto portugalskich mistrzów Europy ze Sportingu. Zdecydowanie najwięcej uwagi poświęcono Borussi – drużynie, która stoczy z Realem walkę o pierwsze miejsce w grupie. Dalej „El Mundo” skupia się na transferach z i do klubu. Redakcja popełniła również błąd, stwierdzając, że „bramkarz Subotić jest kontuzjowany aż do stycznia”.
„Sport” (Hiszpania)
Drugi kataloński dziennik również rozpoczął od prztyczka w nos „Królewskich”. Grupa F została określona jako „wygodna”, by rozpocząć obronę mistrzowskiego tytułu. „Sport” zwraca uwagę, że BVB zawsze było trudnym rywalem dla Realu. Dziennik wymienia trenera i kilku najważniejszych graczy Borussii. O pozostałych dwóch zespołach napisano, że nie będą raczej powodem bólu głowy Realu Madryt. Sporting został opisany jako klub, który dosłownie „ma więcej sławy niż europejskich tytułów”. „Sport” wymienia między innymi Joao Mario, który był łączony z transferem do Realu.
„A Bola” (Portugalia)
Największy portugalski dziennik sportowy również nie popisał się pracowitością. O Legii Warszawa wspomniał jedynie przy wymienianiu drużyn, które wylosował Sporting. Opisywanie Realu Madryt zostało oparte na powrocie do domu Cristiano Ronaldo, który trzynaście lat temu opuścił Alvalade. Pozostałe drużyny zostały określone jako „trudni rywale”. W przypadku Borussii „A Bola” zwróciła uwagę na fakt, że w poprzednim sezonie BVB wyrzuciła z Ligi Europy inną drużynę z Portugalii – FC Porto.
„O Jogo” (Portugalia)
„O Jogo” stawia tezę, że Legia będzie teoretycznie najłatwiejszym rywalem Sportingu w fazie grupowej. Dziennik wspomina sezon 2011/2012, w którym obie drużyny spotkały się w 1/16 finału Ligi Europy. Wówczas lepszy okazał się Sporting, który po remisie 2:2 w Warszawie wygrał w Lizbonie 1:0. O Realu „O Jogo” wspomina, jakżeby inaczej, w kontekście powrotu do Lizbony Cristiano Ronaldo. Redakcja przypomina również, że Sporting do tej pory mierzył się z „Los Blancos” czterokrotnie. Dwa spotkania zakończyły się zwycięstwem drużyny z Hiszpanii, raz padł remis, a raz wygrała drużyna „Lwów”. „O Jogo” zwraca również uwagę, że BVB i Real zakończyły poprzedni sezon jako wicemistrzowie swoich krajów, mimo to będą dla Sportingu „twardymi kośćmi do zgryzienia”.
Oficjalna strona Realu Madryt
Na swojej oficjalnej stronie Real Madryt krótko przedstawia każdego z rywali. Legia została opisana jako mistrz Polski, który po raz drugi w swojej historii bierze udział w Lidze Mistrzów. Będzie to pierwszy pojedynek obu klubów w europejskich pucharach. Sporting to wicemistrz Portugalii, drużyna, w której zaczęła się kariera Cristiano. W fazie grupowej Ligi Mistrzów po raz siódmy. Jedynie starcie obu ekip w tych rozgrywkach to faza grupowa w sezonie 2000/2001. Z Borussią Real mierzył się już dziesięć razy w Pucharze Europy. Ogółem będzie to 11. występ BVB w fazie grupowej.
Oficjalna strona Sportingu
Sporting ograniczył się jedynie do zamieszczenia informacji, w której wymienia swoich grupowych rywali oraz zamieszcza pełen rozkład grup Ligi Mistrzów w sezonie 2016/2017.