Za nami kolejna emocjonująca kolejka Ligue 1. Po tej serii spotkań mamy nowego lidera z Montpellier, który dzięki własnemu zwycięstwu i remisowi PSG zdołał wskoczyć na szczyt tabeli.
Osiem bramek i remis w Lyonie
Mecz, który zapowiadany był na największy hit tej kolejki, przyniósł najwięcej emocji. W spotkaniu Olympique Lyon i PSG padł remis 4:4, a decydujący gol padł w doliczonym czasie gry. Oba zespoły potrzebowały zwycięstwa, ponieważ ich ostatnie ligowe potyczki kończyły się stratami punktów. Gospodarze dwa razy przegrali (z Caen i Bordeaux), natomiast gracze z Paryża zremisowali dwa spotkania z rzędu (z Montpellier oraz Niceą). I chęć zwycięstwa widać było na boisku. Zawodnicy biegali jak w transie od bramki do bramki, co chwila zapewniając kibicom emocje. Mimo że Lyon prowadził już 3:1 i 4:2, to gościom udało się wydrzeć punkt i zremisować 4:4. Niewątpliwie bohaterem PSG jest po raz kolejny Hoarau, strzelec pierwszej i ostatniej bramki. Ta ostatnia znów wpadła w ostatnich sekundach meczu. Jak widać, to ulubiony sposób na zdobywanie goli napastnika klubu ze stolicy Francji. Radość, która zapanowała po strzeleniu tego gola, można porównać z meczami o największe trofea czy to klubowe, czy to reprezentacyjne, a mecz był właśnie jednym z takich, które będzie się pamiętać przez lata.
Olympique Lyon 4:4 PSG
Pechowa porażka Bordeaux
Bordeaux przyjeżdżało na stadion wicelidera z trzema zwycięstwami z rzędu. Montpellier w ostatnich czterech kolejkach trzy razy wygrało i tylko raz zremisowało z PSG. Mogliśmy się więc spodziewać zażartej walki do końcowego gwizdka o zwycięstwo, i tak też było. Oba zespoły stworzyły sobie po kilka dogodnych sytuacji, ale miały spore problemy ze skutecznością. Swoją szansę, by znów być bohaterem, miał też Ludovic Obraniak, lecz jego strzał z dystansu trafił w słupek. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się bez bramek, na ostatni zryw zdecydowała się drużyna Montpellier, a konkretnie John Utaka. Po dośrodkowaniu Estrady z rzutu rożnego wpakował piłkę do siatki. Skromna wygrana w obliczu potknięcia PSG spowodowała zmianę na fotelu lidera. To piłkarze Rene Girarda są pierwsi w tabeli z punktem przewagi nad piłkarzami z Paryża.
Montpellier HSC 1:0 Girondins Bordeaux
Kolejna wpadka Marsylii
Podopieczni Didiera Deschampsa podobno mieli już kryzys za sobą. Podobno, ponieważ ostatnie mecze dowodzą, że nastąpił nawrót choroby. Po długiej serii zwycięstw wydawało się, że marsylczycy wrócą na właściwe tory i będą walczyć o czołowe miejsca w tym sezonie. Patrząc jednak na ostatnie wyniki, można odnieść wrażenie, że dostali kolejnej zadyszki. Świadczą o tym remisy z Lyonem i Valenciennes oraz porażka w obecnej kolejce z Brestem. Jedyne zwycięstwo w ostatnich spotkaniach odnieśli w Lidze Mistrzów w spotkaniu z Interem Mediolan, w którym także nie błyszczeli. Sam Deschamps tłumaczy gorsze wyniki krzywdzącymi decyzjami sędziów. Porażka z Brestem sprawia, że Olympique spadł na ósmą lokatę i traci już do trzeciego Lille siedem punktów.
Stade Brestois 1:0 Olympique Marsylia
Lille skarcone w końcówce
Obecny mistrz Francji grał na wyjeździe z Rennes. Mecz mógł się podobać, gdyż obie strony stwarzały sobie dogodne sytuacje bramkowe. Pierwsi do bramki trafili jednak goście, chwilę po tym jak czerwoną kartkę obejrzał Apam, gola zdobył Chedjou. Wydawałoby się, że kwestia meczu jest już rozstrzygnięta. Gospodarze nie zamierzali mimo to rezygnować, a Lille cofnęło się, broniąc wyniku. Taka postawa musiała zostać ukarana. W ostatnich minutach spotkania gola dającego Rennes remis zdobył Erdinc. Tym samym goście nie zdołali zmniejszyć strat do PSG i nadal mają sześć oczek mniej.
Stade Rennes 1:1 Lille OSC
Auxerre i Sochaux faworytami do spadku
Drużyna Dariusza Dudki zaliczyła kolejny bezbarwny występ i nadal jest jednym z głównych kandydatów do spadku. Tym razem punkt z Auxerre wywiózł zespół AS Saint Etienne. Polski reprezentant zagrał przyzwoicie w obronie, ale niezbyt kwapił się do gry na połowie przeciwnika, jak i reszta jego kolegów z zespołu. Jeszcze gorzej spisał się zespół kolejnego reprezentanta naszego kraju. Sochaux, w którym występuje Damien Perquis, uległo Toulouse FC 2:0. Oba zespoły mające w składzie naszych zawodników znajdują się na samym dole tabeli i mają coraz mniejsze szanse na pozostanie w Ligue 1.
AJ Auxerre 0:0 AS Saint Etienne Toulouse FC 2:0 Sochaux
Reszta wyników 25. kolejki Ligue 1:
OGC Nice 1:0 SM Caen
Evian TG FC 2:0 AS Nancy
AC Ajaccio 2:1 Dijon FCO
Jedenastka 25. kolejki Ligue 1:
Elana (Brest) – Kana–Biyik (Rennes), Alex (PSG), Digne (Lille), Boly (Auxerre) – Motta (PSG), Bastos (OL), M. Sissoko (PSG) – Gomis (OL), Hoarau (PSG), Berigaud (Evian)
Zawodnik 25. kolejki Ligue 1: Guilaume Hoarau (PSG)
Napastnik PSG w ostatnich meczach błyszczy formą strzelecką. Zdobywa ważne bramki w decydujących momentach spotkania, nieważne, czy gra przez całe spotkanie, jak w tej kolejce, czy wchodzi tylko na końcówki, jak to bywało w poprzednich kolejkach. Było wielu kandydatów, ale to były król strzelców Ligue 2 przesądził o wyniku meczu w Lyonie. Najpierw otworzył wynik spotkania, a następnie w ostatnich sekundach udało mu się wyrównać.
Gol 25. kolejki Ligue 1: Michel Bastos (OL)
zapraszam