Skrzydłowy Juventusu Turyn, Milos Krasić, w rozmowie z przedstawicielami mediów nie ukrywał, iż ten sezon w wykonaniu „Starej Damy” nie należy do najlepszych. Podopieczni Luigiego Del Neriego przed sezonem obrali sobie za cel, aby skończyć rozgrywki w czołowej czwórce. Rzeczywistość jest jednak zgoła odmienna.
„Biało-czarni” muszą zdobyć komplet punktów, by liczyć na to, że zagrają jeszcze w następnej edycji Europa League. Na obecną chwilę „Juve” jest na siódmej pozycji w tabeli i nie jest pewny gry w europejskich pucharach.
– W tym sezonie przyszedł nowy trener i wielu nowych piłkarzy. Mecz z Chievo był niesamowity i zakończył się w sposób, którego nie dało się przewidzieć. Mam nadzieję, że w przyszłym roku rozegramy lepszy sezon i powalczymy o najwyższe cele – powiedział Milos Krasić.