Pomocnik Legii Warszawa, Jakub Kosecki, twierdzi, że nie ważne są osiągnięcia indywidualne, bo liczy się dobro zespołu. Dzisiaj o godzinie 18:00 ekipa mistrza Polski rozegra w ramach 16. kolejki T-Mobile Ekstraklasy wyjazdowe spotkanie z Widzewem Łódź.
23-letni zawodnik zapowiada, że dla niego najbardziej liczy się drużyna Legii. – W tym sezonie gram bardziej dla drużyny. Kiedy widzę lepiej ustawionego zawodnika, to mu podaje. Już nie próbuję grać indywidualnie, ponieważ nie o to chodzi w piłce nożnej – dodaje Kosecki. Były gracz Lechii Gdańsk odniósł się również do meczu z Widzewem Łódź. – W spotkaniu w Łodzi będzie ciężko, gdzie kibice wypełnią stadion do ostatniego miejsca. Chcemy jednak pokazać, na co nas stać. Jeżeli zagramy, tak jak w Lidze Europy, to nie ma zespołu, który mógłby nam zagrozić – dodaje reprezentant Polski.
Jakub Kosecki wypowiedział się również na temat postawy Legii w obecnej fazie grupowej Ligii Europy. – Nie gramy źle, ale naszym największym mankamentem jest nieskuteczność. Możemy być zadowoleni ze stylu, ale rezultaty są fatalne i budzą naszą złość. Nikt nie musi nam o tym przypominać. Sami musimy siebie dopingować do jak najlepszej gry – zapowiada 23-latek.