„Kosa” w Grecji?


Kamil Kosowski, reprezentant Polski i gracz m.in Southampton, Chievo, Kaiserslautern i Wisły Kraków. Jak widać są to marki znane i prezentują wysoki poziom sportowy. Jednak oprócz Wisły Kraków, Kosowski nie potrafił przebić się do pierwszego składu. Jednak nie zrażony tymi nie powodzeniami Polak postanowił nie przedłużać kontraktu z Wisłą i ponownie spróbować sił za granicą.


Udostępnij na Udostępnij na

Tym razem Kamil Kosowski prawdopodobnie wyjedzie do Grecji. Gdyż według informacji, które napływają z Krakowa, na dniach polski pomocnik podpisze kontrakt z AE Larissa. Jak sam przyznaje, perspektywa gry w Grecji bardzo mu się podoba. W sumie nie dziwie mu się. Biorąc pod uwagę rożne statystyki dotyczące Polaków grających na Płw. Peloponeskim to właśnie tam nasi robią dużą karierę, a później przenoszą się do innych krajów Europy Zachodniej.”Grecja to fajny kierunek z wielu powodów. Pierwsza propozycja Larisy nie była zadowalająca, ale cały czas negocjujemy. Muszę podjąć decyzję w ciągu kilku najbliższych dni”” – mówi piłkarz. Kosowski nie może się długo zastanawiać bo za parę dni zamyka się okno transferowe i będzie musiał grać w Wiśle, z działaczami której pozostaje w konflikcie. Tak więc zajmująca 10 miejsce w lidze greckiej Larissa może się okazać ostatnią deską ratunku dla niego i jego kariery.

Komentarze
Damian Jursza (gość) - 17 lat temu

Pojedzie do Larissy i będzie grzał ławę tak jak
zwykle to robił zagranicą. Kosa to przykład
piłkarza, który sprawdza się tylko w polskiej lidze.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze