Juanlu Gomez, pomocnik Levante, może pauzować z powodu kontuzji jeszcze przez nawet cztery miesiące. Mimo wszystko zawodnik nie traci nadziei, że klub zdecyduje się przedłużyć z nim umowę obowiązującą do czerwca tego roku.
31-latek opuścił już klinikę Quiron w Walencji, po tym jak w ubiegły piątek poddał się operacji kości strzałkowej w prawej nodze. Teraz czeka go kilka miesięcy rehabilitacji. Juanlu został zapytany przez dziennikarzy, czy klub mimo jego urazu zaproponował mu już odnowienie kontraktu. – Cały czas jestem spokojny. Dwa tygodnie temu mówiłem, że czekam na krok ze strony klubu. Jeśli zechcą go zrobić, będę zachwycony – powiedział.
Andaluzyjczyk, który spędził święta razem z rodziną, podkreślił, że myśli tylko o tym, by wrócić na murawę, a jego celem jest jak najszybsza rehabilitacja. – Chciałbym, żeby był już 24 stycznia, abym mógł zacząć treningi. Fizycznie czuję się dobrze, muszę pracować nad stanem psychicznym, bo chyba nikt nie lubi tracić trzech czy czterech miesięcy w sezonie. Tym bardziej w takim momencie – skomentował Juanlu.