PGE GKS Bełchatów ma problem. Nie dość, że nie wiedzie się na boisku, to w dodatku kontuzji doznało dwóch podstawowych zawodników.
Pierwszy z nich to Jacek Popek, kapitan „Brunatnych”, który ma naciągnięte więzadło poboczne w kolanie. Jego absencja nie będzie trwała jednak zbyt długo. Lewy obrońca bełchatowian powinien wznowić treningi wraz z początkiem kolejnego tygodnia.
Kolejny to Damian Zbozien, którego sytuacja wygląda dużo gorzej. U młodego zawodnika PGE GKS-u zdiagnozowano zerwanie więzadła i naciągnięcie drugiego w stawie skokowym. Wiąże się to z koniecznością przeprowadzenia zabiegu, a w konsekwencji rehabilitacji. Zbozień powinien wznowić treningi mniej więcej za sześć tygodni.