Obrońca Tottenhamu Hotspur, Ledley King, prawdopodobnie będzie musiał poddać się operacji kontuzjowanej pachwiny. Uraz doznany na wtorkowym treningu to kolejny z serii problemów zdrowotnych reprezentanta Anglii.
King borykający się z kontuzją kolana zaliczył w trwającym sezonie jedynie siedem występów dla „Kogutów”. Ostatni odbył się w połowie października – wygrany przez stołeczny klub w meczu z Fulham.
Harry Redknapp, menadżer Tottenhamu, potwierdził, że uraz Kinga jest na tyle poważny, że do rozważenia pozostaje kwestia interwencji chirurgicznej.
– Do momentu kontuzji Ledleya to był bardzo udany trening. Spisywał się świetnie, do czasu, gdy wraz z ostatnim kopnięciem tego ranka dał o sobie znać uraz pachwiny – relacjonował Redknapp.
– Ostateczna decyzja zapadnie po konsultacji Kinga z lekarzami – zakończył menadżer.
Tottenham zajmuje czwarte miejsce w Premier League i walczy o utrzymanie się na miejscach premiowanych awansem do Ligii Mistrzów. W najbliższą niedzielę zmierzy się z Manchesterem United.