Lewy obrońca Bayeru Leverkusen, Gonzalo Castro, podczas piątkowego sparingu z Twente Enschede doznał złamania kości jarzmowej. 22-latek będzie pauzował około czterech tygodni, tym samym na pewno zabraknie go w pierwszym spotkaniu rundy rewanżowej Bundesligi.
Początkowo lekarze przypuszczali, że to jedynie stłuczenie, jednak po dokładniejszych badaniach okazało się, że kość jest złamana. Na szczęście obędzie się bez operacji, ale leczenie potrwa kilka tygodni. Piłkarza w składzie Leverkusen powinien zastąpić Michal Kadlec.
Castro zagrał świetną rundę jesienną. Wziął udział we wszystkich spotkaniach, a według ocen „Kickera” jest na siódmej pozycji w rankingu na najlepszego piłkarza minionej połowy sezonu. Drużyna Juppa Heynckesa w najbliższych sparingach oraz w pierwszym meczu wiosennej rundy Bundesligi przeciwko FSV Mainz będzie musiała poradzić sobie bez niego.