Koniec sezonu dla Juanlu


Do bardzo przykrego zdarzenia doszło podczas wczorajszego spotkania w ramach Pucharu Króla pomiędzy Levante i Deportivo La Coruna. W 15. minucie z boiska zniesiono pomocnika gospodarzy, Juanlu, który doznał złamania kości strzałkowej w prawej nodze.


Udostępnij na Udostępnij na

Do zdarzenia doszło przy stanie 1:1, kiedy to w środku boiska zderzyli się walczący o piłkę Juanlu i Borja. Ten drugi tak nieszczęśliwie kopnął rywala, że nie wytrzymała tego kość prawej nogi i zawodnik gospodarzy, płacząc z bólu, padł na murawę. Piłkarza natychmiast przetransportowano do szpitala, gdzie jutro przejdzie operację. Za ten faul żółtą kartkę otrzymał Borja, który, widząc, jak poważny jest uraz rywala, sam miał łzy w oczach. Dodatkowo sprawca tej kontuzji i tak nie dograł do końca spotkania, gdyż w 118. minucie za drugą żółtą kartkę musiał opuścić boisko.

Brak Juanlu będzie ogromnym osłabieniem dla drużyny Juana Martineza. W tym sezonie zagrał w 14 z 16 spotkań i był bez wątpienia jednym z ważniejszych graczy, co potwierdził, zdobywając także pięć goli.

Levante po niesamowitym meczu zdołało odrobić straty z pierwszego spotkania, przegranego w Galicji 1:3, i wygrało po dogrywce 4:1. Oprócz poważnej kontuzji, dramaturgii tej potyczce dodał także fakt, że Deportivo miało w ostatniej minucie ogromną szansę na awans, ale nie wykorzystało rzutu karnego strzał Alvareza trafił w poprzeczkę. Grające w dziewiątkę Deportivo nie było w stanie przeciwstawić się niesamowitemu Levante, które w fantastycznym stylu zakończyło imponujący rok.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze