Hiszpański obrońca nie wystąpi do końca bieżącego sezonu. Wszystko przez przedłużającą się rekonwalescencję po operacji kolana.
28-latek zmaga się z urazem przez praktycznie cały sezon. Ostatnio na boisku pojawił się w listopadzie ubiegłego roku. Początkowo przypuszczano, że zawodnik będzie mógł powrócić do gry w lutym. Jednak rehabilitacja po przejściu operacji przebiega wolniej, niż przewidywania klubowych medyków. Menedżer Liverpoolu, Brendan Rodgers, przyznał, że powrót piłkarza do pełni sił przed końcem obecnej kampanii jest mało prawdopodobny. – Priorytetem jest, by Jose powrócił do pełnej sprawności i był gotów do występów w przyszłym sezonie – dodał trener „The Reds”.
Z powodu absencji Enrique, na lewej stronie obrony występuje obecnie w ekipie Liverpoolu Jon Flanagan. Anglik imponuje w ostatnich spotkaniach, co może utrudnić Hiszpanowi powrót do podstawowej jedenastki. Drużyna z miasta Beatlesów prowadzi w tabeli Premier League, posiadając dwa punkty przewagi nad drugą Chelsea i cztery „oczka” więcej niż trzeci Manchester City. „Obywatele” za to mają dwa mecze rozegrane mniej niż „The Reds”.