Trudno nazwać Karima Benzemę autorytetem dla młodych piłkarzy. Francuski napastnik został dzisiaj aresztowany przez policję w celu złożenia zeznań w związku z szantażowaniem Mathieu Valbueny opublikowaniem sekstaśmy z jego udziałem.
Benzema jest kolejnym reprezentantem Francji zamieszanym w tę sprawę. Na początku października na policję wezwany został Djibril Cisse. Były napastnik Liverpoolu został jednak zwolniony bez żadnych zarzutów.
Snajper Realu Madryt przebywa obecnie w areszcie w Wersalu pod Paryżem, gdzie ma złożyć zeznania. Informacja została potwierdzona przez jednego z prokuratorów w wypowiedzi dla francuskiej agencji prasowej. Śledczy próbują ustalić, w jakim stopniu Benzema jest zamieszany w sprawę.
Wiele źródeł twierdzi, że jeden z kuzynów 27-latka kontaktował się z ludźmi szantażującymi Valbuenę. Sprawa ciągnie się już przez dłuższy czas. Valbuena otrzymał anonimowy telefon z groźbą rozpowszechnienia sekswideo z jego udziałem w przypadku niewpłacenia 150 tysięcy euro haraczu. Jak na razie nie wiadomo, czy Benzemie przedstawiono jakieś zarzuty. Sprawa dotyczy udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a co za tym idzie – napastnikowi Realu Madryt grozi pięć lat więzienia.
"Jak na razie nie wiadomo, czy Benzemie przedstawiono jakieś zarzuty."
Jak nie wiadomo , to serio "napastnikowi Realu Madryt grozi pięć lat więzienia " ? :D
Panie Marcinie, proszę nie rozpowszechniać fałszywych plotek i wprowadzać w błąd czytelników. Karim Benzema dobrowolnie zaproponował złożenie swoich zeznań żeby pomóc w sprawie Valbueny i w wolnym terminie pojechał tam w roli świadka. Nie został aresztowany ani nic mu nie grozi. Uważam, że wypadałoby zmienić tytuł oraz dopisać jakieś wyjaśnienie do tego newsa.
W momencie pisania tego artykułu francuska agencja prasowa podała informację o aresztowaniu Benzemy. Jak się dzisiaj okazało, napastnik Realu jest zamieszany w sprawę i grozi mu proces. Pozdrawiam!