Klopp: Staram się nikogo nie kopiować


Tuż przed półfinałowym dwumeczem pomiędzy Borussią Dortmund a Realem Madryt dużo mówi się między innymi o Jürgenie Kloppie. 45-letni trener jest nazywany ojcem sukcesu niemieckiego klubu. Niemiec w wywiadzie dla gazety „Marca” wspomniał o swojej pracy oraz szansach Borussii na wygranie Champions League.


Udostępnij na Udostępnij na

Staram się nikogo nie kopiować, jestem Klopp – powiedział szkoleniowiec żartobliwie na początku wywiadu. Trener  półfinalisty Champions League jest oceniany jako jeden z najlepszych ludzi w swoim fachu wraz z takimi osobistościami jak Jose Mourinho czy sir Alex Ferguson. Sam Klopp jednak nie wydaje się przytłoczony takimi porównaniami. – Chciałbym podkreślić że nie zawsze jestem uśmiechnięty, ale tak, jestem zadowolony. Mam świetną pracę i jestem w wielkim klubie. Mam fantastycznych podopiecznych oraz fantastyczny sztab. Koniec końców futbol to tylko gra, możesz wygrać, ale także polec – przyznał Niemiec.

Klopp został także poproszony o odniesienie się do najbliższego rywala swojego zespołu. – Nie będziemy zmieniać stylu gry pod kątem meczu z Realem; wyjdziemy w środę na boisko po to, aby cieszyć się grą. Jednak prawdą jest to, że siła Realu nie polega tylko na skrzydłach czy grze w kontrataku. Ten zespół ma w sobie wiele jakości.

Trener obecnego wicelidera Bundesligi zwrócił też uwagę, że Borussia nie stoi na straconej pozycji, a wręcz przeciwnie. – Teraz mamy trzech faworytówBarcelonę, Real oraz Bayern. Tak też było przed rokiem, a my, tak jak Chelsea, jesteśmy uznawani za outsiderów. I kto wygrał rok temu? Chelsea. Tak też może być teraz – przyznał nieco mniej spokojnym tonem. – Dla nas zwycięstwo na Wembley byłoby czymś wspaniałym, niesamowitym i historycznym. Tak staram się motywować chłopaków. To będą dwa wyrównane mecze. Musimy pamiętać o tym, co wydarzyło się w grupie, ale od tego czasu wiele się zmieniło. Real wydaje się obecnie mocniejszy.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze