Jürgen Klopp ma nie lada ból głowy. Prawdopodobnie jutro niezdolnych do gry będzie trzech kluczowych graczy jego zespołu.
Od kilku tygodni kontuzjowany jest Sebastian Kehl. Kapitan Borussii Dortmund najpierw złamał nos, a potem doznał urazu kolana.
Na domiar złego drugi z defensywnych pomocników, Sven Bender, również złamał nos w ostatnim starciu z Ajaksem Amsterdam. Ewentualny występ zawodnika w meczu ligowym jest uzależniony od tego, czy zejdzie obrzęk z nosa. Wtedy Niemiec będzie mógł zagrać w specjalnej masce.
Niepewny jest również udział w spotkaniu Marco Reusa. Młody Niemiec jest mocno poobijany po meczu z Ajaksem. W jego miejsce może wyjść na boisko Jakub Błaszczykowski, który wraca do pełni formy po kontuzji.
Jutro o godz. 15:30 Borussia zagra z FSV Mainz.
Co za problem?
Za Kehla i Bendera -Leitner i Piszczek(za piszczka
Santana, lub gra 3 obroncami),
a za Reusa Błaszczykowski, Perisić lub Grosskreuz
(w zależności który zagra w pierwszej 11)
Weidenfeler - Piszczek, Hummels, Subotić, Schmelzer
- Błaszczykowski, Leitner, Gundogan, Groskreutz
(Periśić), Gotze - Lewandowski
No problem :P
Prawdopodobnie w środku pola zagrają Gündogan i
Perisić, a jeśli Reus nie będzie zdolny do gry to
w jego miejsce wejdzie Błaszczykowski.