Wczorajszego treningu Korony Kielce miło nie będzie wspominał Grzegorz Lech. 28-latek podczas niego złamał sobie rękę, co wyklucza go z gry od czterech do pięciu tygodni.
Zawodnik drugiej linii zagrał w tym sezonie T-Mobile Ekstraklasy w pięciu spotkaniach, ale ani razu w pełnym wymiarze czasowym. Teraz czeka go przymusowa przerwa.
Lech to wychowanek Stomilu Olsztyn, w barwach którego zadebiutował w ekstraklasie. Jego prawie cała dotychczasowa kariera związana jest z Olsztynem. Do Korony trafił wiosną tamtego roku z Dolcanu Ząbki. Do tej pory w najwyższej klasie rozgrywkowej rozegrał 27 spotkań i strzelił dwa gole.