Kiełbowicz: Zaskoczenie? Liczba goli!


21 sierpnia 2012 Kiełbowicz: Zaskoczenie? Liczba goli!

Legia udanie zainaugurowała sezon, rozbijając u siebie Koronę Kielce 4:0. A co po tym spotkaniu miał do powiedzenia obrońca stołecznej ekipy, Tomasz Kiełbowicz? Postanowiliśmy sprawdzić.


Udostępnij na Udostępnij na

Na początek chciałbym zapytać o inaugurację w wykonaniu Legii. Słychać takie głosy, że wynik był dużo lepszy niż gra. Jak Pan to ocenia?

Uważam, że wynik absolutnie odzwierciedla to, co działo się na boisku. Zagraliśmy niezłe spotkanie. Strzeliliśmy cztery bramki, a mogliśmy zdobyć ich więcej. Na dobrą sprawę Korona tylko na początku pierwszej części meczu nam się przeciwstawiła, ale w przekroju całego spotkania to my byliśmy drużyną lepszą.

Saganowski i Ljuboja to najlepszy atak w lidze? Ci piłkarze grają ze sobą od niedawna, ale już teraz widać, że nieźle współpracują na boisku.

Tomasz Kiełbowicz
Tomasz Kiełbowicz (fot. Grzegorz Rutkowski / iGol.pl)

Na pewno są to świetni zawodnicy i bardzo doświadczeni, którzy z niejednego piłkarskiego pieca jedli chleb. Myślę, że jeszcze pokażą na co ich stać, a spotkanie z Koroną to był jedynie zalążek ich dobrej gry. Na pewno potrafią grać jeszcze lepiej i udowadniają, że pomimo swojego zaawansowanego piłkarskiego wieku są w doskonałej formie. Z całą pewnością będą bardzo przydatni w tym sezonie dla naszej drużyny.

Przed Legią spotkanie w europejskich pucharach z Rosenborgiem. Jak Pan ocenia szanse ekipy Jana Urbana?

Myślę, że szanse można ocenić po połowie. Wiadomo jak dobrą i doświadczoną drużyną jest Rosenborg, i na pewno jest to trudny przeciwnik dla nas, ale myślę, że udowodniliśmy już w poprzednim sezonie, że potrafimy grać z silnymi zespołami. Pokonaliśmy takie przeszkody jak Spartak Moskwa i awansowaliśmy do fazy grupowej i liczę, że teraz będzie podobnie.

Schodząc już z tematu Legii na płaszczyznę pierwszej kolejki TME. Coś Pana zaskoczyło w pierwszej serii gier?

Myślę, że duża liczba zdobytych bramek. W ostatnim czasie wszyscy na to narzekali, że piłkarze są nieskuteczni, a teraz ta średnia była bardzo wysoka. Wyniki 4:0 zdarzały się w tej kolejce trzykrotnie, więc myślę, że należy się z tego tylko cieszyć.

Na koniec już pozasportowo. Słyszał Pan ostatnio wypowiedź Tomasza Majewskiego o piłkarzach?

Coś mi się obiło o uszy.

Nasz złoty medalista z Londynu stwierdził, że polscy piłkarze nie mają ambicji, a to, co ich interesuje, to jedynie stan portfela. Pan jako doświadczony zawodnik, który widzi swoich młodszych kolegów po fachu, może się podpisać pod takimi słowami?

Na pewno nie. Myślę, że teraz jest mnóstwo bardzo ambitnych piłkarzy, którzy przede wszystkim na pierwszym miejscu stawiają to, żeby się pokazać z jak najlepszej strony, a pieniądze na pewno nie są najważniejsze. Wiadomo, że Tomek jest wielkim mistrzem i gratuluję mu sukcesów, ale myślę, że przede wszystkim na tym powinien się skupić. Nie wydaje mi się, żeby piłkarze, którzy osiągają jakiś sukces, skupiali się na innych dyscyplinach. To jest jednak jego prawo, by tak uważać, ale ja się absolutnie z nim nie zgadzam.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze