Mateja Keżman będzie trenował w Belgradzie wraz z drużyną Partizana. Dzięki porozumieniu byłego piłkarza mistrza Serbii z prezesem Draganem Djuriciem i trenerem Aleksandrem Stanojeviciem, „Batman" weźmie udział w zajęciach Partizana.
Mateja Keżman był jednym z największych talentów piłkarskich w Europie na początku XXI wieku. W młodym wieku debiutował w reprezentacji narodowej, jako 20-latek brylował w Eredivisie, w której łącznie zdobył trzy korony króla strzelców i świętował dwa razy mistrzostwo Holandii.
Transfer do Chelsea stał się początkiem końca kariery Serba. Nieliczne występy na poziomie, jakiego od niego oczekiwano w Londynie, sprawiły, że bardzo szybko z Anglii przeniósł się do Hiszpanii. W Atletico Madryt również długo nie zagrzał miejsca, podobnie jak w Fenerbahce, PSG i Zenicie. Ostatnim klubem 31-letniego Serba był na krótko zespół South China z Hongkongu.
Mimo że treningi z Partizanem nie oznaczają, że król strzelców ligi serbskiej sprzed 11 lat wróci do swojego byłego klubu, to obie strony podkreślają istnienie takiej opcji. Decyzja Keżmana w sprawie kontraktu byłaby podobna do tych podjętych przez zawodników jak: Sasa Ilić, Mladen Krstajić czy Zvonimir Vukić. Oni także wrócili na Humską po latach spędzonych poza krajem.