Pomocnik Borussii Dortmund, Sebastian Kehl, odniósł się do obecnego, trudnego okresu swojej drużyny. Piłkarz przyznał, że kontuzja Błaszczykowskiego to wielka strata dla zespołu, ale Borussia musi nauczyć się radzić sobie bez niego.
Obecnie Borussia ma 14 punktów straty do liderującego Bayernu. W ubiegłą sobotę podopieczni Jürgena Kloppa powiększyli swoją stratę do rywala z Monachium, po zremisowanym 2:2 spotkaniu z Augsburgiem. Kehl podkreślał jednak, że pomimo ciężkiego okresu Borussia nadal będzie walczyć o najwyższe cele w sezonie 2013/2014.
– Życie toczy się dalej. Nie mamy zamiaru się załamywać. Na pewno nie wywiesimy białej flagi. Ten sezon nie jest dla nas łatwy, ale nie mamy zamiaru szukać wybaczenia. Zmierzymy się z sytuacją taką, jaka jest – mówił pomocnik.
Piłkarz Borussii odniósł się również do kontuzji Jakuba Błaszczykowskiego, dla którego ten sezon dobiegł już końca. Kehl przyznał, że drużynie będzie brakować Polaka.
– On jest dla nas bardzo ważny, ale musimy nauczyć się radzić sobie bez niego. Niestety kontuzje są nieodłączną częścią tego sportu – przyznał Kehl.
Kuba WRACAJ DO ZDROWIA NAJLEPSZY PIŁKARZU W HISTORII
POLSKIEJ REPREZENTACJI BEZ CIEBIE NIKT NIE UMIE GRAĆ
BEZZ TWOICH GENIALNYCH PODAŃ I KIWEK WRACAJ MISTRZU
POLSKI
ZGODZE SIE BLASZCZYKOWSKI NAJLEPSZY W HISTORII
POLSKIEJ PILKI!!
Jak on najlepszy to ja się nie znam na piłce
nożnej.
Kupa najlepszych ha ha ha
ale dzieci mają fantazje
to że jest zawzięcie i nieustępliwoś to nie
znaczy najlepszy
Kuba jest dobrym piłkarzem ale prezentuje
przeciętny poziom europejski. Jedenastki Górskiego
czy nawet Piechniczka miały zawodników znacznie
lepszych jak na tamte czasy od Kuby. Pozdrawiam i
zachęcam do zapoznania sie z historią polskiego
futbolu.